
Jerzy Siewierski, autor Powieści kryminalnej. Wszystko o…, tworzył w czasach PRL-u. Pisał powieści i opowiadania milicyjne oraz historie science fiction, czasami sięgał też po horror. Wsławił się tym, że jako pierwszy w Polsce opracował monografię gatunku literackiego, jakim jest powieść kryminalna.
No właśnie, Powieść kryminalna. Wszystko o… na niespełna dwustu stronach przygląda się bliżej kryminałom. Zaczyna od tych najstarszych, jeszcze z XIX wieku, choćby od Zabójstwa przy Rue Morgue, by potem zahaczyć o tuzów gatunku, Conan Doyle’a, Christie, Chandlera, oraz autorów polskich. Szuka w nich dominujących wówczas schematów i typowych rozwiązań. Wspomina o zagadce zamkniętego pokoju, o błyskotliwych, przypominających szarady śledztwach, o konieczności uśmiercenia kogoś, o typach detektywów.
No właśnie, było ich sporo. Kimś innym był Holmes, a kimś innym Poirot, choć mieli ze sobą sporo wspólnego. Przede wszystkim pracowali na własny rachunek, bo moda na detektywów z formacji policyjnych pojawiła się nieco później. Były też kryminały, w których bohaterami okazywali się sami przestępcy, a także chociażby powieści szpiegowskie i tak zwane czarne kryminały. Siewierski zerka też na powieści milicyjne i poświęca trochę miejsca zapomnianemu dziś kryminałowi radzieckiemu.
I tu właśnie wyłania się największa wada Powieści kryminalnej. Wszystko o… Została ona wydana pod koniec lat 70. i siłą rzeczy opisuje ówczesne realia. Ówczesne gwiazdy gatunku. Wielu z nich zniknęło już gdzieś w pomroku dziejów i ich nazwiska niewiele mówią czytelnikom. Współcześni pożeracze historii kryminalnych czytają już zupełnie inne lektury i te prawdopodobnie w ogóle ich nie zainteresują.
Joel
Powieść kryminalna. Wszystko o…
Autor: Jerzy Siewierski
Wydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawnicza
Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.