Gry o kotach to jednak gry o kotach. Porządne, interesujące, na sensowy temat. Przykładem niech będzie dziś Cats & Soup, przyjemna gra typu „idle”, w której koty gotują na potęgę zupy.

Mechanizm rozgrywki jest banalnie prosty. Na wstępie gracz stawia na środku polany palenisko z wielkim garem, przy który zaczyna uwijać się kotek. Wokół niego dobudowuje kolejne inwestycje, niewielkie poletko z marchewkami, palemkę, pod którą kotom fajnie się wypoczywa, stanowisko szatkowania kapusty, trampolinę i kilka innych gadżetów. Wszędzie pojawiają się koty, które zakasują rękawy i biorą się do roboty. Z czasem przybędzie zarówno ich, jak i miejsc. Pojawi się staw rybny czy urządzenie do odziarniania koleb kukurydzy.

Cała rozgrywka polega na mozolnym rozwijaniu poszczególnych miejsc. Za zupę i rozmaite dania produkowane przez centralnego kota otrzymuje się pieniądze, które można wydać na upgrade’y poszczególnych stanowisk. Pozwala to produkować więcej i szybciej i zarabiać większe pieniądze, a co za tym idzie, skuteczniej płacić za coraz droższe rozbudowy. To schemat znany z wielu gier idle, w pewnym momencie mocno oparty o reklamy, o ile chce się szybko awansować.

Ale najfajniejsze w Cats & Soup są koty. Gra jest po prostu bardzo ładna, starannie narysowana, pełna uroczych animacji. Kociaki uwijają się przy pracy, czasami przeskakują między stanowiskami, w dodatku można dokupić im rozmaite zabawki, kapelusze czy kubraczki. I to sprawia ludziom największą frajdę. Bez dwóch zdań!

Joel

Cats & Soup, Hidea, iOS, Android

Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.