Podrabiani zakochani

Podrabiani zakochani to nieudana romantyczna komedia science fiction. Aż dziwne, że zdecydowała się w niej zagrać Shailene Woodley, aktorka mająca do tej pory pewne ambicje i coraz skuteczniej dobierająca repertuar. Tym razem nie udało się, a filmu należy unikać.

Akcja Podrabianych zakochanych toczy się w niedalekiej przyszłości, kiedy powstały roboty zdolne wykonywać niemal wszystkie nasze codzienne obowiązki. Z reguły nie wyglądają one jak ludzie, mają bardzo sztuczne, pozbawione mimiki maski, ale niektórzy konstruktorzy tworzą maszyny do złudzenia przypominające człowieka. Jednego z takich robotów ma Charles (Jack WhitehallPodróże z moim ojcem). C2 nie tylko zajmuje się jego domem, ale też chodzi za niego do pracy i podrywa dziewczyny na mieście. Charles zastępuje go w momencie, gdy ma dojść do skonsumowania związku.

Wydarzenia ruszają z kopyta, kiedy C2 podrywa dla niego atrakcyjną Elaine (Shailene WoodleySeria Niezgodna: Wierna). Wkrótce okazuje się, że dziewczyna ma swojego robota, E2, którego wykorzystuje w podobny sposób. Osobiście podrywa chłopaków, następnie wysyła do akcji maszynę, która spędza z nimi noc i przy okazji naciąga na kosztowne upominki, ze sprzedaży których Elaine żyje.

Ten początek, może i nawet intrygujący, zostaje rozwinięty w sposób nieprzekonywujący, płaski i schematyczny. Twórców kompletnie nie interesują związki człowieka i maszyny, nawet nie próbują udawać, że kręcą głęboki film. Od początku stawiają na nie najwyższych lotów humor, w dodatku większość żartów oferują marnych. Podrabiani zakochani to jedna z tych produkcji, które lądują na poziomie polskich komedii romantycznych. Tych najbardziej żenujących, podczas których współczuje się twórcom, że musieli to nakręcić.

Historia nie jest ani przekonywująca, ani sensowna, a niektóre wątki są po prostu strasznie głupie. Najgorsze jest jednak to, że bohaterów nie sposób polubić. Są nieprzyjemni i bardzo śliscy, dlatego kompletnie się im nie kibicuje. A że zakochują się w sobie, bo zakochują się, skoro to komedia romantyczna? Cóż, nie sposób uwierzyć w ich uczucie. A skoro tak, to po co oglądać Podrabianych zakochanych? Stara prawda głosi przecież, że filmy z rymowanymi tytułami należy omijać.

Zobacz, jeśli:
– Nudzi ci się
– Lubisz Woodley lub Whitehalla

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na niezłą komedię
– Ciekawi cię temat AI i robotów

Michał Zacharzewski

Podrabiani zakochani, Robots, 2023, reż. Casper Christensen, Anthony Hines, wyst. Shailene Woodley, Jack Whitehall, Paul Rust, Nicholas Rutherford, Paul Jurewicz, David Grant Wright, Emanuela Postacchini, Chelsea Edmundson, Jackamoe Buzzell

Ocena: 3/10

Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Jedna uwaga do wpisu “Podrabiani zakochani

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.