
Trujący bluszcz trafił do polskich kin, choć w Stanach Zjednoczonych wielkiej kariery nie zrobił. Sukces odniósł dopiero kilka lat po premierze, kiedy dotarł do telewizji kablowych. Dziś najlepiej pamiętają go fani Leonardo DiCaprio, który pojawia się na chwilę na ekranie. Gra kolesia. Po prostu kolesia.
Sylvie (Sara Gilbert) poznaje na imprezie Ivy (Drew Barrymore – Podpalaczka) i łapie z nią całkiem niezły kontakt. Wkrótce spotykają się po raz kolejny. Tym razem przyjeżdża po nią ojciec (Tom Skerritt – Łąka zagubionych butów), którego Ivy wydaje się podrywać. Sylvia nie zważa na to i kilka dni później zaprasza ją do swojego domu. Wkrótce stają się nierozłączne…
Trujący bluszcz reklamowany jest jako thriller erotyczny, choć próbuje poruszać poważniejsze kwestie. Dotyka tematu samobójstwa, miłości (także lesbijskiej), wreszcie choroby psychicznej. Ma niezłą, duszną atmosferę, godną nakręconego w tym samym roku Nagiego instynktu, choć jednocześnie ucieka od pokazywania nagości. Ta zdominowała jego trzy sequele, produkcje niskobudżetowe i niezbyt udane.
Z drugiej strony środki, po które sięgają twórcy, są dość ograne. Nocne deszcze, migające światła, drogie samochody, atrakcyjne kobiety – to wszystko kino widziało już setki razy. Trującemu bluszczowi przydałaby się lepiej dobrana obsada, sensowniej wyjaśnione motywacje postaci, wreszcie nieco szybsze tempo. Bo to nie jest zbyt dobry film…
PS. Wypatrzenie DiCaprio w tym filmie wymaga pełnej koncentracji. Statyści miewają większe role.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz filmy z Barrymore
– Kręcą cię thrillery ponoć erotyczne
Odpuść sobie, jeśli:
– Nigdy nie uwiodłaś ojca swojej koleżanki
– Liczysz na Leosia i kolejną jego oscarową rolę
Michał Zacharzewski
Trujący bluszcz, Poison Ivy, 1992, reż. Katt Shea, wyst. Drew Barrymore, Sara Gilbert, Tom Skerritt, Cheryl Ladd, Alan Stock, Jeanne Sakata, E.J. Moore, J.B. Quon, Leonardo DiCaprio, Michael Goldner, Billy Kane, Time Winters, Mary Gordon Murray, Lena Banks
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.