Dusiciel z Bostonu (1968)

Ta historia wydarzyła się naprawdę. Po Bostonie rzeczywiście grasował dusiciel. Gerold Frank opisał go w swojej bestsellerowej książce, którą błyskawicznie przerobiono na film. Dusiciel z Bostonu z 1968 roku okazał się wielkim hitem, a Tony Curtis po kilku chudych latach znów zdobył garść nagród i nominacji. Nic dziwnego, że w 2023 roku powstał remake.

Giną trzy starsze kobiety. Wszystkie zostały uduszone i okaleczone. Policja z Bostonu uświadamia sobie, że ma do czynienia z seryjnym mordercą i tworzy specjalną komórkę mającą go wyśledzić. Jej szefem zostaje doświadczony John S. Bottomly (Henry FondaGrona gniewu), który ostro bierze się do roboty. Wkrótce następują pierwsze aresztowania i przesłuchania podejrzanych. Ale każde z nich okazuje się pudłem.

Towarzyszymy śledczym w pracy, przyglądamy się ich kolejnym decyzjom, także przesłuchaniom zrealizowanym w efektowny sposób – na ekranie widzimy bowiem po kilka różnych kadrów jednocześnie. Nikt wcześniej tego nie robił i dlatego montażyści przez lata uczyli się na Dusicielu z Bostonu. Co ciekawe, reżyser oszczędził widzom scen przemocy, skupiając się na psychologicznych aspektach śledztwa oraz chorobie samego mordercy.

Dusiciel z Bostonu od początku nie miał łatwo. Władze miasta, a zwłaszcza przedstawiciele policji, odmówili współpracy z filmowcami. Chwilami wręcz utrudniali im pracę sugerując, że obraz będzie przedstawiał slużby w niekorzystnym świetle. Na twórcach wymuszono w efekcie szereg zmian, co z kolei nie spodobało się krytykom. Uznali oni, że film opowiada fikcyjną historię i w ten sposób sprzeniewierza się ofiarom mordercy. Wykorzystuje ich cierpienie do zapewnienia widzom rozrywki.

A widzom Dusiciel z Bostonu się spodobał. Do kin waliły tłumy, także premiera telewizyjna okazała się sporym
sukcesem. Aż dziwne, że dopiero teraz powstał remake filmu. To temat, który w dobie wielkiej popularności widowisk true crime jest samograjem.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz kryminały
– Interesujesz się montażem filmowym
– Chcesz poznać historię dusiciela z Bostonu

Odpuść sobie, jeśli:
– Film z 1968 roku powinien według ciebie kurzyć się w muzeum

Michał Zacharzewski

Dusiciel z Bostonu, The Boston Strangler, 1968, reż. Richard Fleischer, wyst. Tony Curtis, Henry Fonda, George Kennedy, Mike Kellin, Hurd Hatfield, Sally Kellerman, James Brolin, Dana Elcar, Isabella Hoopes, Leora Dana, Murray Hamilton, Jeff Corey, Enid Markey, William Hickey

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.