Abbott i Costello spotykają Frankensteina

Amerykański duet komediowy Bud Abbott i Lou Costello największe triumfy święcił w latach 40. ubiegłego wieku. Uważano ich wówczas za największych rywali Flipa i Flapa. Nie bez powodu. Byli do nich podobni. Wysoki i szczupły Abbott i niski, tęgawy Costello nakręcili razem kilkadziesiąt filmów i drugie tyle skeczy radiowych. Przeżywali w nich niesamowite przygody. Ot, na przykład spotkali Frankensteina.

Fabuła filmu Abbott i Costello spotykają Frankensteina jest mocno zakręcona. Wyobraźcie sobie głównych bohaterów, którzy pracują jako bagażowi na stacji kolejowej. Pewnego dnia dociera do nich ładunek składający się z kilku ciężkich skrzyń przeznaczonych do pobliskiego muzeum figur woskowych. Panowie mają je tam dostarczyć, ale z ciekawości zaglądają do środka. W jednej z nich znajdują hrabiego Draculę (Bela LugosiPlan 9 z kosmosu), w drugiej zaś potwora Frankensteina (Glenn Strange).

To oczywiście zaledwie początek absurdalnej, pełnej szalonych skeczy historii, w której pojawiają się również wilkołak i niewidzialny człowiek, a samego Draculę określa się mianem Batmana (no bo w końcu potrafi zamienić się w nietoperza). Dowcipy bazują na slapsticku oraz zabawnych nieporozumieniach. Fanów Abbotta i Costello niczym specjalnym nie zaskoczą, bo panowie przez niemal całą karierę trzymali się wypracowanej konwencji. Konwencji skutecznej, bo Abbott i Costello spotykają Frankensteina wciąż śmieszy.

Ciekawa byłą historia powstania tej produkcji. Jej scenariusz nie przypadł do gustu Costello, ale podpisana umowa nie pozwalała mu na wycofanie się. Wstawił się za nim Abbott, ale bez rezultatów. W efekcie obaj panowie regularnie nie pojawiali się na planie lub wpadali nań nieprzygotowani. Często też improwizowali, zmieniając całe sceny w sposób całkowicie nieprzewidywalny. Efekt przeszedł ich oczekiwania. Film oczarował publiczność i przyniósł producentom spore dochody. Zapoczątkował całą serię komedii wymieszanych z horrorem, których zwieńczeniem było Abbott i Costello spotykają mumię z 1955 roku – jeden z ostatnich występów duetu.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz Abbotta i Costello
– Cenisz stare amerykańskie komedie

Odpuść sobie, jeśli:
– Myślisz, że to horror

Michał Zacharzewski

Abbott i Costello spotykają Frankensteina, Abbott and Costello Meet Frankenstein, 1948, reż. Charles Barton, wyst. Bud Abbott, Lou Costello, Lon Chaney Jr., Bela Lugosi, Glenn Strange, Lénore Aubert, Jane Randolph, Frank Ferguson, Charles Bradstreet, Bobby Barber, Harry Brown, Vincent Price

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Jedna uwaga do wpisu “Abbott i Costello spotykają Frankensteina

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.