Amerykanie mają talent do psucia rzeczy, których teoretycznie zepsuć się nie da. Najlepiej widać to po remake’ach kręconych w Hollywood. Ich twórcy sięgają po pomysł sprawdzony już na innym rynku. Dostają także gotowy scenariusz, przetestowaną konwencję, przemyślane postacie i żarty. Mogą zrobić to lepiej. Ba, powinni zrobić to lepiej, mają wszak pieniądze na lepsze efekty specjalne, ciekawsze lokacje, bardziej znanych aktorów. Często jednak nie wychodzi im nic…

Brick Mansion jest tego doskonałym przykładem. To remake francuskiej 13 dzielnicy, a przy okazji ostatnia pełna rola nieodżałowanego Paula Walkera (Szybcy i wściekli 7). Przenosimy się do Detroit w niedalekiej przyszłości. Podupadające miasto dawno już przegrało z przestępczością. Najniebezpieczniejsze dzielnice otoczono potężnym, dwunastometrowym murem, za który policja nawet nie próbuje się zapuszczać. Tam rządza gangi, najniebezpieczniejsze z najniebezpieczniejszych, a bramy wyjściowe są starannie kontrolowane.

I właśnie oprychy z tego terenu wchodzą w posiadanie pocisku z głowicą nuklearną. Grozi to katastrofą, dlatego do akcji wkracza doświadczony policjant Damien (Paul Walker). Dość szybko znajduje on sojusznika. Lino (David Belle) jest nie tylko mistrzem sztuk walki i specjalistą od parkouru, ale jeszcze zna Brick Mansions od podszewki. Wie wszystko o tym miejscu i na dodatek ma z tutejszym bossem na pieńku. A to oznacza motywację.

Szkoda tylko, że twórcy Brick Mansions. Najlepszy z najlepszych poszli w komedię. W efekcie film jest koszmarnie głupi i aż po uszy zanurzony w pomysłach rodem z lat osiemdziesiątych. Słabo wypada też Walker, który w odróżnieniu od Davida Belle niewiele ma wspólnego z parkourem. Stara się jak może, starają się też montażyści, ale efekt jest przeciętny. Ten film traci przede wszystkim na tym, że nie jest ani trochę wiarygodny. Francuski oryginał był po prostu lepszy.

Zobacz, jeśli:
– Jesteś fanem Paula Walkera
– Lubisz parkour
– Chcesz porównać z 13 dzielnicą

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na dobre kino akcji

Michał Zacharzewski

Brick Mansions. Najlepszy z najlepszych, Brick Mansions, 2014, reż. Camille Delamarre, wyst. Paul Walker, David Belle, RZA, Gouchy Boy, Catalina Denis, Ayisha Issa, Carlo Rota, Andreas Apergis, Richard Zeman, Robert Maillet, Bruce Ramsay, Chimwemwe Miller, Carolina Bartczak, Danny Blanco Hall, Bruce Dinsmore, Anatoly Zinoviev, Lexie Kendrick

Ocena: 4/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.