W trzecim sezonie serii dokumentalnej Miasto na miarę człowieka duński dziennikarz, działacz społeczny i urbanista Mikael Colville-Andersen tym razem odwiedził Taipei, stosunkowo młode miasto będące obecnie stolicą Tajwanu. Region ten wciąż walczy o swoją państwowość. Kiedyś dominowali tu Chińczycy, jednak pod koniec XIX wieku wyspa przeszła w ręce Japonii. Po zakończeniu drugiej wojny światowej wróciła do Chin, ale pozostaje terenem wydzielonym, kontrolowanym przez Tajwańczyków. Wciąż też gwałtownie się rozwija.
Obecny trend można nazwać ekologicznym i prospołecznym. Władze starają się wciągnąć ludzi w urządzanie miasta. Zaczynają od najmłodszych. Dzieci uczestniczą bowiem w… projektowaniu placów zabaw. Nie tylko zresztą placów zabaw, gdyż podczas tak zwanych Street Plays budują z kartonów całe osiedla. W ten sposób uczą się odpowiedzialności za przestrzeń, a także roli zieleni, istotnego składnika każdego nowoczesnego miasta. Standardem jest też udział mieszkańców w negocjacjach z developerami planującymi nowe inwestycje.
Od 1996 roku w mieście działa metro. Ciche, punktualne, szybkie. Jego otwarcie przełożyło się na ograniczenia w ruchu samochodów – pojazdów było po prostu za dużo. Obecnie wielu ludzi przerzuciło się na motocykle i skutery. Jedną z atrakcji Taipei jest zresztą zjazd z autostrady, przez który przewijają się codziennie dziesiątki tysięcy jednośladów. Widok jest podobno niesamowity, a o „wodospadzieskuterów” piszą już przewodniki.
Miasto walczy też z nadmiarem odpadów i stara się rozwijać recycling. Grające śmieciarki (informujące mieszkańców o swoim położeniu) i rozstawione w wielu miejscach kosze na różne rodzaje śmieci powoli stają się codziennością. Wiele surowców wykorzystuje się później ponownie, na przykład plastiki służą do budowy budynków. Jednym z nich jest EcoArk, pawilon wzniesiony z półtora miliona butelek, uchodzący za jeden z cudów XXI-wiecznej architektury.
Taipei ma problem z powietrzem. Podobnie jak w Polsce, nie należy ono do szczególnie czystych. Tam jednak każda szkoła ma specjalne czujniki mierzące poziom zanieczyszczeń i informujące o konieczności noszenia maseczek. Mocno ogranicza się też ilość źródeł zanieczyszczeń, od starych kotłów po samochody. Czy dzięki wprowadzanym zmianom stolica Tajwanu stanie się miastem na miarę człowieka? Na te pytanie odpowie najbliższa przyszłość.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz tę serię
– Ciekawi cię Tajwan
Odpuść sobie, jeśli:
– Urbanistyka cię nudzi
– Cierpisz na samochodozę antyprzyrodniczą
Michał Zacharzewski
Miasto na miarę człowieka: Taipei, The Life-Sized City: Taipei, 2020, wyst. Mikael Colville-Andersen
Ocena: 8/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.