Niepozorna planszówka dla dzieci? Przesadna skromność! Skubane kurczaki robią wrażenie już sporych rozmiarów pudełkiem, które skrywa kilkadziesiąt tekturowych żetonów oraz zestaw drewnianych kurczaków. Ich cechę charakterystyczną stanowią cztery pióra-zapałki, które można im umocować nad kuperkiem, a także swobodnie wyjąć. Będzie to miało znaczenie podczas rozgrywki!
Skubane kurczaki najbardziej przypomina popularne memory, czyli zabawę w wyszukiwanie dwóch takich samych elementów. Zostało jednak rozbudowane przez swojego autora, Niemca Klausa Zocha, dzięki czemu najmłodszym graczom wydaje się o wiele ciekawsze. Atutem planszówki jest również bardzo ładne wydanie i proste zasady, które nieraz wymagają od uczestników zabawy zastanowienia się.
Przed rozpoczęciem rozgrywki gracze układają tor z 24 tekturowych jajek, a pośrodku umieszczają 12 zakrytych żetonów ruchu. Kurczaki równomiernie rozstawiają po torze. No i ciągną żetony. Jeśli odkryją żeton odpowiadający polu znajdującemu się tuż przed ich kurczakiem, mogą go przesunąć do przodu i pociągnąć żeton kolejny. Jeśli się pomylą, nie ruszają się z miejsca. Jeśli zaś dogonią innego kurczaka, mogą mu wyskubać ogon. Wygrywa ten, kto zdobędzie wszystkie piórka.
Gra jest zabawna, przyjemna i podoba się dzieciakom. Starsi też będą się miło bawić, choć nie obejdzie się bez dawania forów kilkulatkom. Rozgrywka ćwiczy pamięć, budzi emocje, aktywizuje. A przede wszystkim pokazuje, że nawet stare, dobre memory można zmodyfikować i ulepszyć. Szacun za kreatywność!
Joel
Skubane kurczaki, Klaus Zoch, Egmont
Polub nas na Facebooku i Twitterze.