Dzieci i głuptaki sporo łączy – choćby krótkie, krzywe nóżki i ciągota do hałasowania. Jednak dzieci i głuptaki nieco też różni. Te pierwsze nie dają się przecież łatwo nabrać. Nawet w wieku przedszkolnym potrafią rozpoznać słabą bajeczkę i znudzić się nią lub po prostu uznać za głupią. O królewiczu, który się odważył powinna im się spodobać. Nie przez przypadek wywalczyła Piórko 2019, tegoroczną nagrodę Biedronki przyznawaną najlepszej debiutanckiej książeczce dla dzieci…
Bohaterem historyjki jest pewien całkiem sympatyczny królewicz, w którym cały dwór królewski widział jedynie przemiłe dziecko. Wszyscy głaskali go po główce, obsypywali cukierkami, a w kryzysowych sytuacjach stawiali do kąta. Biedaczek mimo noszonej przez siebie złotej korony czuł traktowany jak zwykły chłopiec. A przecież był niezwykły! Dlatego królewicz postanowił, że zrobi coś, dzięki czemu wszyscy zaczną go wreszcie traktować poważnie.
Bajka Katarzyny Wierzbickiej to kronika pełnej przygód wyprawy. Wyprawy, która ma zapewnić bohaterowi poważne traktowanie, a kończy się… zaskakująco. Chłopcu w czasie wędrówki towarzyszy jego przyjaciółka Hermenegilda vel Asia, a na drodze stają między innymi wiedźma, troll i smok ziejący zarazkami. Dzieje się dużo, ale to nie dzianie jest tu najważniejsze, a ogromne pokłady humoru. Ta książeczka jest naprawdę zabawna.
Różne bajki się dziś publikuje. O królewiczu, który się odważył należy do z tych, które przyjemnie się czyta. Jest bardzo zgrabnie napisana, wręcz elegancka, do tego okraszona przyjemnymi dla oka rysunkami Julii Hanke. Najwyraźniej Katarzyna Wierzbicka – mama trójki dzieci – eksperymentowała na swoich pociechach i na ich żywych organizmach nauczyła się opowiadać ciekawe historie. Mam też wrażenie, że takich królewiczów hoduje w swoich domach wielu rodziców. Dzięki tej książeczce dowiedzą się, iż na niemal każde zmartwienie da się coś poradzić… Wystarczy mieć przyjaciela.
Joel
O królewiczu, który się odważył
Autorka: Katarzyna Wierzbicka
Ilustrowała: Julia Hanke
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Polub nas na Facebooku.
Serdecznie dziękuję za pierwszą w moim życiu recenzję mojej bajki! 😉 i to taką pozytywną!
PolubieniePolubienie