Właściwie to rozumiem, dlaczego ten sędziwy film znalazł się w ofercie Netfliksa. Przede wszystkim dlatego, że można reklamować go nazwiskiem Jackie Chana, niezwykle popularnego azjatyckiego aktora znanego chociażby ze Zbroi boga czy Wojny imperiów. Dla jego fanów to gratka – jedna z dwóch produkcji, w których zagrał postać negatywną. Inna sprawa, że drugoplanową, mającą paskudne znamię na twarzy i bardzo niewiele okazji do wykazania się kaskaderskim kunsztem.

Inna przyczyną może być chaos tytułowy. Young Tiger znany jest w Chinach jak Nu Jing Cha, w Hong-Kongu i Wielkiej Brytanii jako Police Woman lub The Heroine, zaś w Stanach Zjednoczonych jako Rumble in Hong Kong. Kilkanaście lat temu lokalny dystrybutor sprzedawał go również jako Police Woman versus Jackie Chan. W tym chaosie łatwo się pogubić i obejrzeć po raz wtóry film, który już kiedyś się widziało, tylko pod innym tytułem. Sprytne, bardzo sprytne.

Osobiście nazwałbym go Zmiennicy, gdyż klimatem nawiązuje chwilami do niezapomnianego polskiego serialu. Główny bohater jest zresztą taksówkarzem z Hong Kongu. Kiedyś zabiera z ulicy ściganą przez oprychów młodą kobietę, która chwilę później umiera. W taksówce! Parę dni później zaczynają go nachodzić opryszki, które domagają się zwrotu torebki należącej do zmarłej. Problem w tym, że taksówkarz nic o zgubie nie wie. Tylko że nikt nie chce go słuchać.

Skąd policjantka w tytule (Police Woman)? Ano pojawia się mniej-więcej w połowie filmu i przedstawia jako siostra zmarłej. Siłą rzeczy zależy jej na rozwiązaniu zagadki śmierci kobiety. Jackie Chan zaś niewiele ma do zagrania. Przede wszystkim zaś nie dokonuje kaskaderskich cudów, z których zasłynął niecałą dekadę później. Walki w Young Tiger wypadają sztucznie (głównie na skutek odgłosów wydawanych podczas uderzeń) i nie są zbyt atrakcyjnie wyreżyserowane, często widać, że ciosy trafiają w powietrze. Z kolei jazzująca muzyka przywołuje na myśl amerykańskie seriale z lat siedemdziesiątych.

Young Tiger ma fajny klimacik. Taki właśnie ze Zmienników – trochę paździerzowy, trochę taksówkarski, trochę lokalny. Hong Kong z filmu przypomina Warszawę z końca PRL-u, składa się głównie z placów budów, blokowisk i ciasnych klitek. W tym świecie opony samochodów piszczą nawet przy zakrętach pokonywanych na piasku z prędkością walca drogowego, a najgorsze, co można zrobić kierowcy, to pociąć mu opony. Oj, jest śmisznie.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz stare filmy z Chanem
– Chcesz zobaczyć azjatyckich Zmienników

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz naiwnych i w sumie głupiutkich scenariuszy
– Nie przepadasz za obrazami karate, w którym każdy cios to głośny trzask

Michał Zacharzewski

Young Tiger, Rumble in Hong Kong, Nu Jing Cha, Police Woman, The Heroine, 1973, reż. Mu Chu, wyst. Charlie Chin, Chin Hu, Betty Pei Ti, Jackie Chan, Qiu Yuen

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku!