Wydawało się, że ta dziewczyna złapała Pana Boga za nogi. W ciągu zaledwie kilku lat przebiła się w Hollywood i zarobiła kilkanaście milionów, poderwała przystojnego chłopaka, pojawiła się na okładkach czołowych gazet. Jednak nieoczekiwanie świat Megan Valentine (Jessica Simpson – Pracownik miesiąca) zatrząsnął się w posadach. A potem runął…

Najpierw najnowszy film tej uroczej, lecz niezbyt inteligentnej blondynki zrobił klapę i zniechęcił do niej producentów. Później księgowy zwędził całą jej kasę i rozpłynął się w powietrzu, a na koniec okazało się, że jej ukochany woli jednak chłopców. Załamana Valentine zrobiła jedyne, co może zrobić kobieta w takiej sytuacji. Wstąpiła do wojska.

Blondynka w koszarach powtarza pomysł znany z co najmniej kilku komedii z lat osiemdziesiątych – oto delikatna kobieta trafia do armii. Przyzwyczajona do różowości, makijażu, tipsów dziewczyna nagle musi babrać się w błocie, wspinać po linach i robić pompki. Panujący w wojsku dryl prowadzi do wielu zabawnych sytuacji… No dobra, może nie bardzo wielu, ale kilku na pewno. Dodatkowym atutem są grający drugoplanowe role Vivica A. Fox, Cheri Oteri i Steve Guttenberg. Aktorzy, których miłośnicy kina z pewnością znają.

Z drugiej strony fabuła Blondynki w koszarach jest przewidywalna, a Jessica Simpson w kilku scenach potwierdza, że talentu aktorskiego nigdy nie miała. Jeśli ktoś coś miał, to film potencjał, ale nie do końca go wykorzystał. Widz nieraz chwyta się na tym, że… śmieje się z tego, co mogłoby się wydarzyć, ale się nie dzieje, bo twórcy tego nie wymyślili. Nie tak to powinno wyglądać.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz komedie o blondynkach
– Z jakichś powodów bawią cię kobiety w wojsku

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na dobrą zabawę
– Uważasz Simpson za niezłą aktorkę

Michał Zacharzewski

Blondynka w koszarach, Major Movie Star, Private Valentine: Blonde & Dangerous, 2008, reż. Steve Miner, wyst. Jessica Simpson, Olesya Rulin, Steve Guttenberg, Keiko Agena, Aimee Garcia, Vivica A. Fox, Cheri Oteri

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku!