Piękna dziewczyna o azjatyckich rysach wchodzi do gustownie urządzonego pomieszczenia. Rozbiera się do naga i kładzie na stole. Po chwili pojawiają się kucharze. Układają na jej ciele kawałeczki smakowitego sushi wszelkich możliwych rodzajów. Obok ustawiają miseczki z sosem sojowym oraz niewielkie talerzyki z marynowanym imbirem. Najwyraźniej szykuje się pikantne przyjęcie.
Okazja jest nie byle jaka. Fish po czterech latach wyszedł z więzienia. Trafił tam za udział w napadzie na salon jubilerski. Nie wydał władzom swoich towarzyszy ani też miejsca, w którym znajdują się diamenty. Przez cały czas upierał się, że nie wie, kto je ostatecznie przechwycił. To dlatego boss lokalnego podziemia i organizator skoku, niejaki Duke, zaprosił wszystkich jego uczestników na kolację w stylu wschodnim. Cztery lata czekał na kamienie. Dłużej nie zamierza czekać.
Nie licząc scen z przeszłości, przedstawiających sam skok, cała akcja Dziewczyny z sushi toczy się w jednym pomieszczeniu. Bohaterowie początkowo tylko rozmawiają, ale z czasem dochodzi do rękoczynów. Kumple podejrzewają Fisha o kradzież diamentów. On się nie przyznaje. Być może ma rację i winny jest ktoś inny. Ale który z oprychów mógł wyrolować kolegów? Jak udowodnić jego winę? Nic dziwnego, że atmosfera szybko robi się gęsta.
Spora w tym zasługa nieco zapomnianych gwiazd pojawiających się w rolach głównych. Mark Hamill, Michael Biehn, Noah Hathaway, Jeff Fahey czy Danny Trejo najlepsze lata mają już za sobą, ale jako podstarzali bandyci spisują się całkiem przyzwoicie. Czuć, że zafascynowany twórczością Quentina Tarantino reżyser usiłował nakręcić film w podobnym stylu. Stworzył przyzwoitą podróbkę, obraz z całą pewnością przeciętny, ale przynajmniej oryginalny. Warto go obejrzeć, nawet jeśli zakończenie nie jest aż tak zaskakujące.
Wojciech Kąkol
Dziewczyna z sushi, Sushi Girl, reż. Kern Saxton, wyst. Mark Hamill, Noah Hathaway, Tony Todd, Jeff Fahey, Danny Trejo, Michael Biehn, Cortney Palm, Andy Mackenzie
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku!
5 uwag do wpisu “Dziewczyna z sushi”