Nasza niania jest agentem

Honorowy Oscar, którym w tym roku nagrodzono aktora i reżysera Jackie Chana, był z całą pewnością zasłużony. Dalekowschodni gwiazdor przez ponad dwie dekady bawił widzów swymi niezwykłymi kaskaderskimi umiejętnościami i oszałamiającą choreografią walk. Kręcił głównie w Azji, jednak doczekał się też kilku przebojów przygotowanych z myślą o rynku amerykańskim – w tym trzech części niezwykle popularnych Godzin szczytu. Dziś lata świetności ma już za sobą, ale w wielu krajach wciąż ma status gwiazdy. Familijne kino akcji Nasza niania jest agentem dowodzi jednak, że Amerykanie nie do końca potrafią wykorzystać jego potencjał.

Bob Ho pracuje w CIA. Jest tajnym agentem, dlatego jego nowa dziewczyna Gillian i trójka jej dzieci nie wiedzą, czym mężczyzna zajmuje się na co dzień. Postrzegają go jako nudnawego, sztywnego biznesmena. Jemu to nie przeszkadza. Myśli nawet o odejściu ze służby i rozpoczęciu normalnego życia. Takiego, w którym obejdzie się bez tajemnic i niepotrzebnego ryzyka. Zamierza nawet powiedzieć o tym ukochanej, lecz ta nieoczekiwanie oświadcza mu, że wyjeżdża służbowo na kilka dni. I tak oto Bob zostaje wraz z trójką dzieciaków pod jednym dachem.

Mężczyzna zamienia się w nianię. Musi gotować, sprzątać, odprowadzać do szkoły, pomagać w wyborze kostiumu wróżki na bal. Wszystko, co robi, odbierane jest negatywnie. A jakby tego było mało, schwytany przez niego groźny terrorysta ucieka z konwoju i zaczyna wdrażać w życie swój szalony plan. Przy okazji chce zmieścić się na Bobie i jego bliskich. Dzięki temu w filmie Nasza niania jest agentem nie brakuje ani scen akcji, ani czysto komediowych gagów.

Film ma kilka bardzo istotnych wad. Przede wszystkim – jak większość tego typu produkcji familijnych – okazuje się szalenie infantylny. Groteskowy terrorysta otacza się pomagierami-idiotami, od których nawet dzieci okazują się sprytniejsze. Jego plan zniszczenia złóż ropy naftowej oraz jej pochodnych za pomocą żarłocznej bakterii wydaje się kuriozalny. Co gorsza, Jackie Chan ma zaledwie kilka scen akcji, którym daleko do pomysłowości oraz oryginalności jego dawnych produkcji. Jako aktor spisuje się natomiast przeciętnie. W efekcie Nasza niania jest agentem pozostaje filmem wtórnym, który kompletnie nie wyjaśnia fenomenu popularności aktorka. Jestem co najmniej zawiedziony…

Wojciech Kąkol

Nasza niania jest agentem, The Spy Next Door, reż. Brian Levant, wyst. Jackie Chan, Amber Valletta, Madeline Carroll, Will Shadley, Billy Ray Cyrus

Ocena: 4/10

Polub nas na Facebooku!

2 uwagi do wpisu “Nasza niania jest agentem

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.