Prawdziwe wombaty pochodzą z Australii. The akurat urodziły się w Liverpoolu w Wielkiej Brytanii, gdzie od 2003 roku grają niezależnego rocka. I rozwijają się, bo Fix Yourself, Not the World z 2022 roku został ich pierwszym albumem, który wspiął się na szczyt list najpopularniejszych miejscowych wydawnictw.

Prace nad Fix Yourself Not The World ruszyły w 2019 roku, ale potem przyszła pandemia i mocno namieszała w życiu muzyków. Każdy z nich był w innym miejscu: frontmen w Los Angeles, perkusista w Londynie, zaś basista w Oslo. Codziennie każdy z nich nagrywał jakieś partie i przesyłał do producenta, który stopniowo składał kolejne piosenki do kupy. W efekcie powstał melodyjny, wręcz przebojowy album, w którym nie brakuje świeżości, ale też obaw związanych z kierunkiem, w którym zmierza współczesny świat.

Otwierające płytę Flip Me Upside Down oraz This Car Drives All by Itself są energicznymi, dynamiczymi kompozycjami, idealnymi do zagrania w radio. Delikatna gitara pulsuje w tle, rytm jest szybki i wyrazisty, zaś wokal odpowiednio łagodny, by wpadał w ucho. If You Ever Leave, I’m Coming with You to z kolei jeden z największych przebojów na płycie. Lubię też Method to the Madness, utwór spokojniejszy i nieco bardziej wycofany, a także okraszony chórkiem Wildfire, nawiązujący do zagrożeń związanych ze środowiskiem.

The Wombats wciąż nie zdobyli wielkiej popularności, przynajmniej w Polsce, gdyż w Wielkiej Brytanii są już dobrze znani. A przecież wystąpili kiedyś na Openerze w 2011 roku, a potem chociażby na Orange Festival. Pokazali się naszej publiczności i warto, by przypomnieli się znowu.

Joel

The Wombats, Fix Yourself Not The World

Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.