
Nie ma mocnych to kontynuacja Samych swoich, jednej z najpopularniejszych polskich komedii lat 60. Zrealizował ją ten sam zespół co część pierwszą, opowiadając dalsze losy sąsiadów zza miedzy. I choć moim zdaniem powstał film nieco słabszy, to wciąż zabawny. Pełen cudownego zabużańskiego zaśpiewu i humoru, którego brakuje we współczesnych produkcjach.
Coraz starszy Kargul (Władysław Hańcza – Jadą goście jadą) i podupadający na zdrowiu Pawlak (Wacław Kowalski – Janosik) mają teraz nowy problem na głowie. Otóż brakuje im dziedzica. Kogoś, kto odziedziczy gospodarkę i zajmie się nią w przyszłości. Ich dzieci – Witia i Jadźka – doczekali się co prawda córki, rezolutnej Ani (Anna Dymna – Sami swoi. Początek), ale to przecież dziewczyna. Potrzebuje męża, chłopa ogarniętego i robotnego. Niby ma na oku Zenka (Andrzej Wasilewicz – Miś), agronoma z pobliskiego PGR-u, ale jej rodzice nie są do niego przekonani. Obawiają się, że to oszust matrymonialny.
Nie ma mocnych ma dokładnie te same atuty co Sami swoi – doskonałych aktorów, bardzo dobrze napisane dialogi, sympatycznych bohaterów. Jednocześnie jest też filmem trochę innym, bo nakręconym w innych czasach. Miejsce gomułkowszczyzny zajęła gierkowszczyzna, pojawiły się kredyty dla rolnictwa, nowe maszyny, inicjatywa prywatna. Polska kwitła i się rozwijała. No i stała się już kolorowa, bo film nakręcono na takiej właśnie taśmie. Wreszcie wieś nabrała odpowiednich barw!
Zachwyca również lekkość, z jaką opowiadana jest ta historia. Wiele współczesnych filmów mogłoby pozazdrościć temu staruszkowi dowcipu, tempa i pomysłu. Co najciekawsze, liczne telewizyjne powtórki nie zabiły filmu. Kiedy człowiek ogląda Nie ma mocnych po raz dziesiąty (co wcale nie jest trudne), wciąż się śmieje. A nie zawsze tak przecież jest…
PS. Nie ma mocnych na Nie ma mocnych! Te dziesięć seansów można zaliczyć w miesiąc, bo kilka stacji telewizyjnych regularnie serwuje powtórki!
Zobacz, jeśli:
– Podobała ci się część pierwsza
– Uwielbiasz polską wieś i stare komedie
– Kochasz mężczyzn z bokobrodami
Odpuść sobie, jeśli:
– Uważasz, że kolor odbiera filmowi urok
– Irytuje cię, gdy matka jest od córki o 3 lata starsza
Michał Zacharzewski
Nie ma mocnych, 1974, reż. Sylwester Chęciński, wyst. Wacław Kowalski, Władysław Hańcza, Anna Dymna, Andrzej Wasilewicz, Maria Zbyszewska, Halina Buyno-Łoza, Jerzy Janeczek, Ilona Kuśmierska, Zygmunt Bielawski, Marta Ławińska, Aleksander Fogiel, Aleksander Pociej, Bronisław Pawlik, Zdzisław Maklakiewicz, Jerzy Turek, Janusz Kłosiński, Andrzej Kierc, Andrzej Krasicki, Wiesław Dymny, Witold Pyrkosz
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.