Pierwszy Kruk zapisał się w historii kina tragicznym wydarzeniem. Podczas realizacji jednej ze scen zginął grający główną rolę Brandon Lee. Obraz udało się dokończyć, ba, odniósł nawet sukces. Nic dziwnego, że zapadła decyzja o nakręceniu kontynuacji zatytułowanej Kruk 2: Miasto aniołów. W innej obsadzie, z innymi ludźmi, ale z tym samym pomysłem na kruka.

Co to za ptaszysko? Otóż ma ono moc przywracania do życia tych dusz, które zginęły gwałtowną śmiercią. Umożliwienie im dokonania zemsty. W futurystycznym Los Angeles groźny gang zabija dealera narkotykowego. Przypadkowym świadkiem tego jest Asge (Vincent Pérez – Królowa potępionych) i jego ośmioletni syn. Obaj też zostają zabici, a ich ciała zostają porzucone w porcie. Kruk przywraca jednak mężczyznę do życia, umożliwiając mu zemstę na bandytach.

Atutem filmu Kruk 2: Miasto aniołów jest bez wątpienia mroczny, wręcz gotycki klimat. Starannie dobrane kolory i lokacje, stroje bohaterów, wreszcie hardrockowa czy industrialna muzyka robią swoje. Postapokaliptyczne Los Angeles rzeczywiście wygląda jak miasto upadłe. Vincent Perez jest odpowiednio mroczny i bez makijażu, a tu przecież przeistacza się w kruka. Na drugim planie błyska muzyk Iggy Pop, a także Thomas Jane w jednej ze swoich pierwszych znaczących ról.

Problem w tym, że Kruk 2: Miasto aniołów powiela schematy z pierwszej części i robi to słabiej. Nie wywołuje emocji, nie szokuje pomysłami realizatorskimi, nie sprawia, że widzowi serce zaczyna szybciej bić. Film odchodzi od realizmu na rzecz widowiskowej bajki, i to bajki pełnej nonsensownych pomysłów, które każą nam patrzeć na niektóre postacie jak na szaleńców. Za często widzów traktuje się tu jak idiotów, którzy mają po dwanaście lat.

Zobacz, jeśli:
– Jesteś fanem części pierwszej
– Lubisz gotyckie klimaty
– Cenisz zdjęcia Jean-Yvesa Escoffiera

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na nową historię
– Liczysz na jakiekolwiek emocje

Michał Zacharzewski

Kruk 2: Miasto aniołów, The Crow: City of Angels, 1996, reż. Tim Pope, wyst. Vincent Perez, Mia Kirshner, Richard Brooks, Iggy Pop, Thomas Jane, Vincent Castellanos, Thuy Trang, Ian Dury, Eric Acosta, Beverley Mitchell, Holley Chant, Kerry Rossall, Shelly Desai, Abe Cunningham, Cheng Chi, Stephen Carpenter, Chino Moreno

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.