Zbrodnie czasu

Zbrodnie czasu to hiszpański thriller z motywem podróży w czasie, nakręcony za niewielkie pieniądze z udziałem zaledwie kilku aktorów. Jego mocną stroną jest przemyślany scenariusz, choć trudno nie docenić też czarnego humoru. Inna sprawa, że nie wszystkie decyzje głównego bohatera się bronią. Czasami działa… nielogicznie. Cóż, jego psie prawo! To tylko przeciętnie inteligentny człowieczek, który znalazł się w nietypowej sytuacji i nieco za bardzo kombinuje!

Gdzieś na hiszpańskiej prowincji mieszka Hector, lekko otyły, niezbyt atrakcyjny mężczyzna w średnim wieku. Pewnego dnia odbiera głuchy telefon, a w chwilę później dostrzega w pobliskim lesie obserwującą go, półnagą kobietę. Zaintrygowany, rusza jej śladem i… znajduje jej zwłoki. Nagle ktoś go atakuje, dźga w ramię. Przerażony Hector rzuca się do ucieczki i, ścigany przez mordercę w zakrwawionych bandażach, trafia do domu pewnego naukowca. Tam ukrywa się w potężnej, zamykanej od góry kadzi…

To oczywiście wehikuł czasu, a Hector cofnie się o kilka godzin. Oczywiście będzie to miało swoje konsekwencje, bo facet nie usiedzi na tyłku, a to oznacza, że zaingeruje w swoje przeszłe życie. Zbrodnie czasu robią wrażenie dzięki umiejętnie utkanej fabule, która stopniowo wyjaśnia wszystko, co wydarzyło się na początku. Bohater nie potrzebuje do tego licznych podróży w przeszłość. Większość filmu i tak spędza, nieporadnie biegając po lesie.

W produkcjach poświęconych podróżom w czasie ważna jest logika. To, czy opowieść składa się w spójną całość, czy jest zaskakująca i ciekawa. Finał Zbrodni czasu można co prawda przewidzieć, domyśleć się tożsamości zabójcy, ale akurat w tym przypadku to nie szkodzi. Ważniejsze jest to, co dzieje się po drodze, to tu kryją się najważniejsze twisty. Atutem filmu jest też złożoność historii i jednocześnie jej prostota, sprawne poruszanie się po paradoksach związanych z podróżą w przeszłość. Dzięki temu właśnie film Nacho Vigalondo to co najmniej intrygujące widowisko.  

Zobacz, jeśli:
– Lubisz filmy o podróżach w czasie
– Nie oczekujesz widowiskowych efektów

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie przepadasz za filmami, podczas których trzeba myśleć
– Masz uczulenie na kino hiszpańskie

Michał Zacharzewski

Zbrodnie czasu, Timecrimes, Los Cronocrímenes, 2007, reż. Nacho Vigalondo, wyst. Karra Elejalde, Candela Fernández, Bárbara Goenaga, Nacho Vigalondo, Libby Brien, Juan Inciarte, Nicole Dionne, Philip Hersh

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.