Dwie godziny

Zakazane piosenki przyjęło się uważać za pierwszy powojenny film polski. W rzeczywistości powstały po Dwóch godzinach, które – z uwagi na nieprzychylność nowych władz – na swoją premierę czekały jednak aż 11 lat. Niepotrzebnie. W całkiem udany sposób oddają atmosferę pierwszych miesięcy po „wyzwoleniu”, pokazują różne postawy ludzi, dramaty wielu z nich.

Na tytułowe dwie godziny (czy raczej nieco ponad godzinę) przenosimy się do niewielkiego, anonimowego miasteczka położonego tuż przy trasie kolejowej. Właśnie zatrzymał się w nim pociąg, wiozący żołnierzy, robotników przymusowych, przesiedleńców, uciekinierów z terenów dzisiejszych Niemiec. Wśród nich jest Marek, który przed wojną mieszkał nieopodal rynku. Teraz przyjeżdża razem ze swoją dziewczyną, Weroniką, by przekonać się, co pozostało z jego dawnego mieszkania. Ze świata, który porzucił przed sześciu laty.

W mieście pozostała jego dawna miłość, Teresa. Przed wojną zaręczyli się, planowali nawet ślub, jednak przyszła wojna i słuch o Marku zaginął. Kobieta związała się z doktorem Brusem, lekarzem z miejscowej przychodni, człowiekiem uczciwym i kochającym, choć bardzo zapracowanym. Wciąż jednak – być może trochę podświadomie – czekała na powrót dawnego ukochanego. Całe dnie spędzała w barze, w którym najczęściej stołowali się przejeżdżający przez miasto repatrianci.

Pociągiem przyjechał też były szewc, więzień obozu koncentracyjnego, wciąż niepotrafiący poradzić sobie z przeszłością. Jechał też jego dawny kapo, człowiek brutalny i bezwzględny, gotów posunąć się do najgorszych bestialstw, byle tylko przeżyć. W mieście czeka na niego żona, Marta, szabrowniczka samotnie wychowująca dorastającą córkę, która nie wie nic o jego wojennej działalności…

I wszystkich tych ludzi poznamy, wszystkim na chwilę się przyjrzymy i posłuchamy, co im w duszy gra. Nakręcony w duchu ekspresjonistycznym film Dwie godziny powstał na podstawie scenariusza Jana Marcina Szancera oraz Ewy Szelburg-Zarembiny. Cechuje go naturalny upływ czasu, realistyczne dekoracje i prawdziwe wnętrza. A dziś aż się nie chce wierzyć, że kiedyś – tuż po zakończeniu zdjęć – uznano go za bardzo współczesny i prawdziwy obraz Polski… Polski, jakiej w podręcznikach historii niemal zupełnie nie ma. Współczesnej władzy też nie jest na rękę, stąd niełatwo go obejrzeć w streamingu czy telewizji…

Zobacz, jeśli:
– Nie znasz
– Ciekawą cię powojenne losy Polski
– Myślisz, że Szancer i Zarembina tylko książeczki dla dzieci robili

Odpuść sobie, jeśli:
– Odrzuca cię trzeszczący dźwięk i ciemne kadry

Michał Zacharzewski

Dwie godziny, 1946, reż. Józef Wyszomirski, Stanisław Wohl, wyst. Jacek Woszczerowicz, Józef Węgrzyn, Hanna Skarżanka, Danuta Szaflarska, Jerzy Duszyński, Aleksander Zelwerowicz, Mieczysław Milecki, Władysław Grabowski, Wanda Łuczycka, Barbara Fijewska, Hanka Bielicka, Ryszarda Hanin, Zdzisław Lubelski, Maria Kaniewska, Władysław Hańcza, Tadeusz Łomnicki, Irena Krasnowiecka, Barbara Rachwalska, Wojciech Pilarski, Stanisław Łapiński, Andrzej Łapicki

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.