Kiedy byłem małym chłopcem, to wcale nie marzyłem o pisaniu recenzji gier komórkowych w internecie. Nie wiedziałem wtedy jeszcze, że sieć w ogóle istnieje, a komórki kojarzyły mi się głównie z pracami ogrodniczymi. Miałem natomiast inne pasje. Chciałem kręcić filmy, ratować ludzi z pożarów, pisać książki, odkrywać nowe lądy, a także kierować pociągiem. Dziś wydaje mi się, że to musi być szalenie nudna praca. Mimo to czasami próbuję swoich sił w grach o pociągach.
Euro Train Simulator to udany symulator pracy maszynisty. Program oferuje zarówno możliwość zmierzenia się z pojedynczą trasą, jak i „rozegrania” kariery, czyli zaliczenia trzech długich przejazdów nowoczesnym składem. Trasy wiodą przez naprawdę ciekawe miejsca: z Madrytu do Barcelony, z Monachium do Augsburga i z Mediolanu do Paryża. Każdą podzielono na krótsze odcinki, które da się ukończyć w mniej-więcej dwie, trzy minuty. Oczywiście dystanse są tu umowne. Nie ma mowy, by spędzić kilka godzin na monotonnej jeździe przed siebie.
Zabawa rozpoczyna się na peronie. Trzeba poczekać, aż wsiądą wszyscy pasażerowie, po czym zamknąć drzwi. Gracz automatycznie ląduje wówczas w kabinie maszynisty i rusza do przodu. Specjalna wajcha pozwala mu regulować prędkość. Tyle że w Euro Train Simulator nie można jechać tyle, ile fabryka dała. Na trasie pojawiają się bowiem znaki, a stosowne informacje dotyczące ograniczenia szybkości wyświetlane są na górze ekranu. Dzięki temu wiadomo, kiedy jechać 45 km/h, kiedy 90 km/h albo na przykład 120 km/h. Są też ostrzeżenia przed „czerwonymi światłami” i zbliżającą się stacją.
Każdy odcinek trzeba przejechać w odpowiednim czasie, trzymając się przepisów. Dla zabawy można też użyć sygnalizatora dźwiękowego czy włączyć światła. A przede wszystkim podziwiać efekty pogodowe oraz mijane tereny, które zaprojektowano ze smakiem. Obiekty nie powtarzają się zbyt często, natomiast niewątpliwie budują atmosferę podróży. I chociażby dlatego warto w Euro Train Simulator zagrać. To porządny kawałek kodu.
Fifi
Euro Train Simulator, Highbrow Interactive, iOS, Android
Polub nas na Facebooku!