Buntowniczy tytuł obiecuje jakąś polityczną rozprawkę. Historię ludzi buntujących się przeciwko obecnemu kształtowi społeczeństwa lub, co mniej prawdopodobne, przeciwko wyzyskowi klasy średniej przez opresyjny aparat państwowy. Pod tym względem jednak Anti-Social przynosi zawód. Po tematach społecznych zaledwie się prześlizguje, zahacza za to o klimaty rodem z Gorączki Michaela Manna. Tyle że w znacznie słabszej wersji.

Film inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami. Parę lat temu w Londynie doszło do serii napadów na sklepy jubilerskie. Złodzieje wpadali na miejsce na motocyklach, ubrani od stóp do głów w czarne skórzane kombinezony. Siekierami rozwalali wystawy, chwytali fanty i w przeciągu kilku minut ulatniali się z miejsca przestępstwa. Do grupy tej należy Marcus (Josh Myers), starszy z braci, o których opowiada Anti-Social. Młodszy (Gregg Sulkin) ma nie mniej ciekawe zainteresowania. Otóż maluje nielegalne graffiti, a po godzinach dorabia jako kurier. Obaj zostaną wmieszani w wojnę z konkurencyjnym gangiem…

Reg Traviss, reżyser kilku bardzo słabo ocenianych filmów, tym razem też się nie popisał. Przede wszystkim zaprosił do współpracy kilku mało znanych aktorów, którzy zupełnie nie radzą sobie z rolami. Są koszmarnie nijacy, nie mają charyzmy ani też czaru osobistego, którym mogliby przekonać widzów. Rolę gwiazdy w Anti-Social pełni Gregg Sulkin, była gwiazdka Disney Channel. Niestety, cockney w jego wykonaniu jest tragiczny. Czy rzeczywiście na planie nie było żadnego londyńczyka, który popracowałby nad jego sposobem mówienia?

Twórcy liczyli być może, że kilka ulicznych strzelanin przyciągnie wzrok widzów. Nie ukrywają, że wzorowali się na Gorączce, ale efekt jest mizerny. Nie ten dźwięk, nie ta dynamika, nie ta celność bohaterów. Zbyt często z ekranu wieje nudą, by uznać Anti-Social za obraz udany. Reg Traviss zalicza tym samym kolejną wpadkę. Ciekawe, czy uda mu się kiedyś zrehabilitować?

Zobacz, jeśli:
– Jesteś fanem Gregga Sulkina z Czarodzieje z Waverly Place
– Chcesz zobaczyć Meghan Markle w akcji
– Lubisz historie inspirowane prawdziwymi wydarzeniami
– Nie rozróżniasz cockney od manca

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz nudnych rozmów o niczym, a tu ich nie brakuje
– Od filmów oczekujesz akcji lub humoru, a nie ich braku

Michał Zacharzewski

Anti-Social, 2015, reż. Reg Traviss, wyst. Gregg Sulkin, Meghan Markle, Josh Myers, Christian Berkel, Richie Campbell

Ocena: 4/10

Polub nas na Facebooku!