
Jak spędziłem koniec lata
Pomysł niemal do złudzenia przypomina ten z głośnego Lighthouse. Dwóch mężczyzn samych na odludziu i wdzierające się powoli w ich głowy szaleństwo. Aleksey Popogrebskiy nie bawi się jednak w syrenki i ośmiornice Cthulhu. Opowiada o tragedii, którą bardzo sprawnie obudowuje … Czytaj dalej Jak spędziłem koniec lata