Noc w zoo

Noc w zoo to animowany horror dla małych dzieci. Historia sięga do klasycznych widowisk science-fiction z głębokich lat 70. i przetwarza je w zakręconą jazdę bez trzymanki. Pstrokate kolory, absurdalne stworzenia złożone z kilku innych bestii, szalone żarty bazujące na skojarzeniach – wszystko to przypomina chwilami narkotyczny trip. Niezbyt piękny, ale przemawiający do dzieci.

Główną bohaterką jest wilczyca mieszkająca w zoo w Vancouver i niepotrafiąca zrozumieć, dlaczego babcia Abigale próbuje nauczyć ją życia w stadzie i myślenia jako stado. Po co to komu, kiedy żyje się na niewielkim wybiegu, a opiekunowie regularnie podsuwają jedzenie pod nos? Tytułowej nocy niebo przecina meteor i rozbija się w szopie leżącej na terenie ogrodu. Znajdująca się w niej substancja zaraża słodkiego króliczka, a ten zaraża kolejne zwierzęta. Przypomina to inwazję zombie…

Akcja filmu Noc w zoo dzieje się w przeciągu jednej nocy i opowiada o grupce zwierząt, którym udaje się uniknąć zakażenia. Wspomniana wilczyca, kapibara, lemur, struś i małpa-Polak robią wszystko, by przetrwać, a więc uciekają się i chowają, by na koniec stawić czoła zarazie. Napięcie regularnie się pojawia, choć film przeznaczony jest dla dzieci. Bo tylko dzieci nie będą się zastanawiać, czemu przez całą noc tym zamieszaniem nie zainteresował się żaden człowiek.

Jedno muszę napisać: Noc w zoo nie jest ani piękna, ani mądra. Stworzenia przedstawione w filmie nie mają włosia czy skóry, a jakąś dziwną, gumowo-plastikową powłokę, która pozwoliła zapewne oszczędzić na pracy komputerów generujących obrazy. Wygląda to oryginalnie, ale niezbyt pięknie; to nie jest efektowna animacja. Podobnie trudno mówić tu o jakimś morale, czymś ponad banalne stwierdzenie, że warto mieć przyjaciół. To po prostu odjechana rozrywka dla młodych.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz szalone animacje
– Zaciekawił cię horror dla dzieci

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz filmów dla maluchów
– Uważasz, że to chory pomysł

Michał Zacharzewski

Noc w zoo, Night of the Zoopocalypse, 2024, reż. Ricardo Curtis, Rodrigo Perez-Castro

Ocena: 5/10

Polub nas na FacebookuTikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.