Zimny pot

Zimny pot to francusko-włoski thriller z amerykańską gwiazdą litewskiego pochodzenia, w dodatku wyreżyserowany przez Brytyjczyka. To prosta, choć autentyczna historia, która w pamięci widzów zapisała się efektownym jak na tamte czasy pościgiem. Opel Commodore – to był wóz!

Niejaki Joe (Charles Bronson Samuraj i kowboje) mieszka razem z żoną Fabienne (Liv Ullmann) i córką na Francuskiej Riwierze. Żyje z wynajmowania niewielkiego jachtu i trochę z hazardu, lecz wydaje się dobrym mężem i spokojnym człowiekiem. Aż kiedyś pod jego nieobecność pojawia się mężczyzna, który grozi Fabienne bronią. Twierdzi, że Joe nie jest tym, za kogo się podaje. I że jest mu winny sporo grosza.

Takich historii kino widziało już wiele. Joe zerwał ze światem przestępczym, rozpoczął normalne życie, ale przeszłość upomniała się o niego. Facet sporo potrafi, nie waha się zabić, ale nie jest supermenem rodem z dzisiejszych filmów. Będzie musiał dostosować się do warunków gry, którą zaproponują mu jego dawni koledzy. A to oznacza parę bijatyk i wspomniany już pościg, a także nieco przeciągniętą sekwencję końcową.

Dziś Zimny pot wydaje się oldschoolowy. Ma niezbyt szybkie tempo i nie jest efektowny, nie wywołuje też większych emocji. Bronson dostaje za partnerkę Ullmann, która naprawdę potrafi grać, skutkiem czego obnaża jego aktorskie niedostatki. Choć to również wina scenariusza, który nie daje mu się wykazać. Może dlatego film miał problemy ze znalezieniem dystrybutora i do Stanów Zjednoczonych trafił dopiero po sukcesie Życzenia śmierci. Późno, ale tak to kiedyś wyglądało.

Zobacz, jeśli:
– Kochasz Bronsona
– Lubisz produkcje retro

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na efektowną rozrywkę
– Szukasz czegoś z napięciem

Michał Zacharzewski

Zimny pot, Cold Sweat, De la part des copains, 1970, reż. Terence Young, wyst. Charles Bronson, Liv Ullmann, James Mason, Sabine Sun, Paul Bonifas, Michel Constantin, Luigi Pistilli, Jill Ireland, Gabriele Ferzetti, David Hess, Bob Ingarao, Yannick Delulle

Ocena: 5/10

Polub nas na FacebookuTikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.