
Kocia Szajka i Baszta Siedmiu Płaszczy to dziesiąty tom przygód bandy kocich detektywów z Cieszyna. Tym razem po raz kolejny są na gościnnych występach – zapuszczają się do leżącego nad morzem Szczecina, gdyż właśnie tam mają zagadkę do rozwiązania. Oczywiście tylko kot Morefusz wierzy, że morze znajduje się w pobliżu, ale nie bardzo słucha swoich kumpli z paczki…
Sprawa jest poważna. Chodzi o dźwigozaury. Trzy stalowe giganty stojące przy nadbrzeżu i rozświetlające miasto tysiącami lampek. Ktoś regularnie je niszczy. Zakrada się nocą, kiedy nikt nie patrzy, i starannie rozwala żarówki. Kto taki? Tego nie wiadomo, ale podejrzanych nie brakuje. W czasie śledztwa bohaterowie odwiedzą tytułową basztę, wpadną do znanego baru Pasztecik, odwiedzą Filharmonię i Morskie Centrum Nauki, a nawet pomnik lokalnego kota, niejakiego Umbriaga.
Książka jest dla dzieci. Kocia Szajka i Baszta Siedmiu Płaszczy ma nieco ponad sto stron i duże rysunki, w związku z czym przebrnięcie przez nią zajmie dorosłemu najwyżej godzinę. Ale będzie to przyjemna lektura dla każdego miłośnika kotów. Powieść jest zabawna, dynamiczna, okraszona grą słów i rozmaitymi kocimi neologizmami. Podobnie jak poprzednie części, potrafi zaskoczyć zwrotem akcji oraz trzeźwym spojrzeniem zwierząt na rzeczywistość.
Wiem, że dzieciom – zwłaszcza tym dopiero uczącym się czytać – książeczki też się podobają. I że koty z Kociej Szajki znalazły już swoje miejsce we współczesnym świecie i mają wiernych fanów. W ogóle dużo się robi kotów w książkach i spora część z nich jest detektywami. To ciekawe, bo w realu lansuje się psy w służbach. Niby mają takie cudowne nosy, a i tak cudze kupy wciąż nimi trącają. Koty górą, bez dwóch zdań.
Joel
Kocia Szajka i Baszta Siedmiu Płaszczy
Autorka: Agata Romaniuk
Wydawnictwo Agora
Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.