My kontra świat – Bogusz Dawidowicz

My kontra świat to druga powieść autorstwa Bogusza Dawidowicza. Pierwsza, Niewidzialny, była efektowną historią pozwalającą nam spojrzeć na świat oczami mordercy. I to nie jakieś zwyrodnialca, a zwykłego człowieka, kogoś takiego jak twój sąsiad czy najlepszy kumpel. Z podobnego zabiegu autor skorzystał również i teraz.

Robert, młody, całkiem fajny chłopak, poznaje atrakcyjną dziewczynę. Szybko traci z nią kontakt, bo źle zapamiętuje jej imię, ale los pozwala im spotkać się po raz kolejny. Potem standard: spędzają ze sobą coraz więcej czasu, zakochują się w sobie, zamieszkują razem. Jest cudownie, ale nie do końca, bo ona skrywa w sobie jakąś tajemnicę. Ma za sobą bolesną, wręcz traumatyczną przeszłość, którą stara się zrozumieć. I do tego potrzebne są określone działania…

Nie chcę zdradzać za dużo, więc napiszę, że My kontra świat czyta się szybko. To sprawnie napisana pozycja, która pozwala nam zżyć się z bohaterami i potem odczuć konsekwencje owej przeszłości. Zderzyć się z przypadkiem, może chorobą psychiczną, a może potrzebą naprawienia świata. Co ciekawe, mniej więcej w połowie powieści porzucamy naszych bohaterów, by podążyć tropem detektywa prowadzącego sprawę morderstw pedofili. To kolejny ważny wątek tej historii.

Mocny temat, próba spojrzenia w głąb ludzkiej psychiki, ale też zachowania dystansu do bohaterów, tak by ocen dokonał sam czytelnik – to wszystko mocne strony My kontra świat. Jeśli dodać do tego sprawny język i dobre tempo akcji, może się okazać, że nowa powieść Bogusza Dawidowicza to ciekawa propozycja dla miłośników thrillerów i kryminałów. Nudy nie ma, a to w tym gatunku najważniejsze.

Joel

My kontra świat
Autor: Bogusz Dawidowicz
Wydawnictwo WasPos

Polub nas na FacebookuTikToku i Instagramie.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.