
Zacznę od wyznania. Nie mam ośmiu lat i nie jestem fanem Biedronki i Czarnego Kota. O serialu animowanym oczywiście słyszałem i wiem, że podbił malutkie serca młodych widzów, bohaterów też pewnie widziałem na jakimś plecaku czy zeszycie w supermarkecie, ale… to wszystko. Dlatego do kina na Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Film wybrałem się z pustą głową, trochę obawiając się, że niewiele z tej historii zrozumiem.
Niepotrzebnie. Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Film dość łagodnie wprowadza w serialowy świat. Tak jak Spider-Many wciąż opowiadają tę samą historię o pająku z laboratorium, a SuperMany o bobabsie rozbijającym się na Ziemi, tak i ta produkcja zaczyna się jak klasyczne origin stiory. Przyglądamy się losom zwykłej dziewczynki, takiej małej chodzącej porażki, która w szkole uchodzi za pośmiewisko. Fajtłapowata Marinette przyciąga pecha i stąd jest odludkiem. Co innego Adrien, syn sławnego projektanta mody. Przystojny chłopak mógłby być gwiazdą szkoły, choć wciąż nie może się otrząsnąć po śmierci matki.
Zrządzeniem losu obydwoje otrzymują niesamowite moce. Marinette zostaje Biedronką, zaś Adrien Czarnym Kotem. Oboje – nie znając swojej tożsamości – będą musieli połączyć siły, by pokonać złowieszczego Władcę Ciem. I tu pojawia się pierwszy zgrzyt: jakim cudem się nie rozpoznają? Takich niedorzeczności jest w filmie więcej, podobnie jak i ledwie zasygnalizowanych wątków. Co wnosi w Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Film samozwańcza gwiazdka szkoły i zarazem hejterka głównej bohaterki? W serialu pewnie odgrywa swoją rolę, tu zwyczajnie nuży. A chiński staruszek, strażnik pierścieni? Z pewnością nie zasłużył jedynie na płaskie epizody.
Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Film z pewnością jest produkcją miłą dla oka, dobrze narysowaną, szczegółową, pokazującą piękno Paryża. Jest też obrazem pełnym animowanej przemocy, walk, pościgów i nie zawsze potrzebnych starć. Największą wadą filmu jest jednak prościuchna fabuła godna epizodu serialu animowanego. Pojawia się zło, dobrzy jednoczą szeregi, kończy się okładaniem wrogów i wielką rozwałką. Ależ to sztampowe!
Zobacz, jeśli:
– Lubisz serial
– Wybierasz się do Paryża
– Szukasz fajnego filmu dla dzieci
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na mądrą animację
Michał Zacharzewski
Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Film, Miraculous: Le film, 2023, reż. Jeremy Zag
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.