
James Okko to aktor filmów pornograficznych. Zwyczajny, normalny chłopak. W nakręconym podczas pandemii krótkim dokumencie Oh Boy!: Wyznania aktora filmów pornograficznych opowiada o swoim życiu, początkach pracy w zawodzie, a także problemach, które napotkał. I zmianie, którą przeszedł.
Zaczęło się od przypadku. Kilka miesięcy po poznaniu swojej ówczesnej dziewczyny, Luny, postanowił wyjechać z nią na urlop do czeskiej Pragi. W samolocie natrafił na artykuł opowiadający o kobiecie, która zarabiała, rozbierając się przed kamerką. Zażartował wówczas, że to doskonała praca, przyjemna, pozwalająca podróżować po całym świecie, zarabiać zawsze i wszędzie. Luna zareagowała dość gwałtownie, jakby chciała go spoliczkować. Ale już ostatniego dnia pobytu w Pradze sama zaproponowała, że po powrocie powinni spróbować.
Pierwszy film nie był łatwy. Może nawet nie tyle film, co sesja na żywo, bo od tego zaczynał. Stresował się, bo nigdy nie robił tego na oczach innych ludzi. W efekcie nie podołał zadaniu. Podobnie wyglądała sytuacja przy kilku kolejnych nagraniach. Dopiero z czasem przyzwyczaił się do świadomości, że jest oglądany i oceniany, do komunikatów informujących go, ile ludzi gapi się na ekran.
Sukces przyszedł od razu. Od pierwszego nagrania do chwili, gdy wraz z dziewczyną postanowili się „sprofesjonalizować” i poświęcić tylko temu zajęciu, minęły dwa, może trzy miesiące. Dwa lata później James był już od tej relacji uzależniony. Uzależniony od partnerki, z którą przecież pracował, od trwającego od dłuższego czasu życia na walizkach. Kiedy Luna go rzuciła, został z niczym. Stracił ukochaną, pracę, pomysł na życie. Także możliwość zwiedzania świata.
Potrzebował kilku miesięcy, żeby się ogarnąć. Odciął się od świata, zamieszkał z kilkoma kotami w niewielkim domu na prowincji, gdzie królowała cisza. W cieplejsze dni chodził nad morze popływać na desce. Wieczorami był, jak twierdzi, pionierem – nagrywał materiały pornograficzne przeznaczone dla kobiet. Działał sam, bez żadnych innych osób, unikając najbardziej oczywistych kadrów i ujęć. Nie ukrywa, że nie było łatwo. Mężczyźni w filmach dla dorosłych są jedynie dodatkiem. Na pierwszy plan wysuwają się w treściach gejowskich, których nie chciał kręcić.
Pierwsze tego typu filmy wywołały na Pornhubie zdziwienie, kolejne zdobyły widzów. Sprawiły, że James zainteresował się kinem. Efektem tej nowej pasji jest właśnie Oh Boy!: Wyznania aktora filmów pornograficznych, który powstał w dość niecodziennych warunkach. Wybuchła pandemia i ekipa nie mogła do niego dotrzeć. Dlatego cały materiał filmowy składający się na ten dokument nagrał sam, oczywiście konsultując swoje pomysły z twórcami. I udało się. Obraz zdobył nagrodę na festiwalu krótkich dokumentów poświęconych samotości i wzbudził zainteresowanie kilku telewizji. Wyświetlany był również w Polsce.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz krótkie dokumenty
– Znasz twórczość Okko
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na gorące ujęcia
Michał Zacharzewski
Oh Boy!: Wyznania aktora filmów pornograficznych, Oh Boy!, 2021, reż. Cannelle Favier-Benito, Alice Tubert, wyst. James Okko
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.