Zaczyna się naprawdę interesująco. Z tajnej bazy naukowej Pine Gap położonej gdzieś na australijskim outback dociera wołanie o pomoc. Na miejsce zostają wysłane trzy śmigłowce z komandosami. Mają rozkaz spenetrować wojskowy kompleks laboratoryjny i strzelać bez wahania do wszystkich napotkanych więźniów. Jeden z oddziałów dość szybko wpada na przerażoną i ranną kobietę. Ku swojemu zaskoczeniu dowodzący oddziałem Romeo rozpoznaje w niej swoją nieżyjącą żonę…
Reżyser Justin Dix korzysta w Crawlspace z utartych schematów i konwencji. Może właśnie dlatego tajne laboratorium tak bardzo przypomina scenografię z filmu Obcy. Są tu bowiem niekończące się metalowe korytarze pełne tajemniczych pokręteł, rur i przejść, ciasne, rdzewiejące zaułki i wszechobecne zagadki. Obiekt zupełnie nie przypomina sterylnych ośrodków z oszklonymi ścianami i nowoczesnymi technologiami czekającymi na każdym kroku na naukowców. W sumie – to dobrze. Tak się buduje klaustrofobiczny klimat.
Z drugiej jednak strony Dix przygotowuje swoje danie ze znanych widzom składników. Na scenie pojawia się agresywna małpa, ale szybko z niej znika. Prawdziwe niebezpieczeństwo czai się gdzie indziej. I związane jest z badaniami nad telekinezą oraz nielegalnymi eksperymentami na ludziach. Kolejni napotkani więźniowie okazują się agresywni, zaś naukowcy kluczą w zeznaniach i nie są zainteresowani komunikowaniem się z bohaterami.
W efekcie Crawlspace okazuje się przeciętnym widowiskiem science-fiction, które potrafi przestraszyć, ale z reguły niczym nie zaskakuje. Starannie budowany klimat znika gdzieś w trakcie projekcji, ustępując miejsca znużeniu. Jasne, dla młodych widzów film Justina Dixa może być dziełem odkrywczym, jednak osoby znające klasykę gatunku poczują się jak na wycieczce w doskonale znane sobie miejsce. To nie wszystkich musi bawić…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz ciasne, metalowe korytarze podziemnych baz
– Kręcą cię tajne eksperymenty wojskowe
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na zaskoczenia
– Nie lubisz małp, bo śmierdzą gorylem
Michał Zacharzewski
Crawlspace, 2012, reż. Justin Dix, wyst. Amber Clayton, Ditch Davey, Eddie Baroo, Peta Sergeant, Adam Patrick Foster
Ocena: 4/10
Polub nas na Facebooku!