Jedynką w slangu amerykańskich służb specjalnych jest POTUS, czyli sam prezydent. Kim zatem jest Czerwona jedynka? Jakimś ważnym komunistą? Otóż to sam Święty Mikołaj, który ma na biegunie starannie ukrytą bazę połączoną z fabryką zabawek i co roku obskakuje dzieciaki, … Czytaj dalej Czerwona jedynka
Zamiast krowy zwykła kura. Do tego przewidywalna fabułka ze sporą ilością mielizn. A jednak w kinie Twisters ogląda się znakomicie. Daisy Edgar-Jones wygląda młodzieńczo i czuje komediowe tony, zaś Glen Powell potwierdza swoje aspiracje do miana gwiazdorskiego odkrycia roku. Do … Czytaj dalej Twisters
Mam świadomość, że formalnie Kod zła to horror, mamy tu do czynienia z siłami nadprzyrodzonymi, a reżyser próbuje wywołać u widza uczucie grozy. Jednak dużo lepiej pasuje do tego filmu miano thrillera. Takiego nowego Milczenia owiec czy nawet Siedem. Przez … Czytaj dalej Kod zła
Psy i koty: Odwet Kitty to kolejny dowód, że od czasu do czasu powstają kontynuacje lepsze od oryginału. Psy i koty były bowiem dość przeciętną produkcją. W części drugiej zwierzęta zyskały znacznie większą rolę do odegrania, całość zaś okazuje się … Czytaj dalej Psy i koty: Odwet Kitty
Epidemia kolonowirusa zatacza coraz większe kręgi i ludzie coraz bardziej się boją. Nie pierwsza to epidemia, która wywołuje panikę. Podejrzewam, że stąd właśnie popularność takich filmów jak Zabójczy wirus, tu dodatkowo pożenionego z modnymi zombiakami. Jest też Chris Pine, którego … Czytaj dalej Zabójczy wirus
Widza łatwo jest przestraszyć. Wystarczy zaskoczyć go jakimś gwałtownym ruchem czy błyskiem światła, najlepiej przy akompaniamencie głośnej muzyki rozdzierającej panującą dotąd ciszę. A jeśli jeszcze porusza się jakaś obrzydliwa lub groźna postać, zdeformowany upiór, zakrwawiony morderca – efekt wydaje się … Czytaj dalej Zło we mnie
Z dala od polityki 