
Predator: Strefa zagrożenia to trzeci film Dana Trachtenberga poświęcony legendarnym kosmicznym łowcom. Reżyser kreatywnie podchodzi do tematu i za każdym razem stara się pokazać ich z innej strony. Do tej pory przedstawiał ich spotkania z Komanczami, wikingami i samurajami, a teraz idzie o krok dalej — serwuje historię widzianą z perspektywy… jednego z predatorów.
Ów predator budzi wśród internautów największe kontrowersje. Dek jest mniejszy i słabszy od swoich pobratymców, a do kwestii honoru czy współpracy z innymi gatunkami podchodzi inaczej niż reszta klanu. Być może dlatego już na początku ojciec próbuje go zabić, traktując jako nieudacznika. Ostatecznie to jednak jego brat ginie, a Dek zmuszony jest uciec z rodzinnej planety. Postanawia zdobyć najcenniejsze możliwe trofeum — głowę kaliska, istoty żyjącej w odległym zakątku kosmosu i obdarzonej zdolnością regeneracji.
Co ciekawe, w Predator: Strefa zagrożenia nie tylko nie ma Ziemi, ale nie ma też i ludzi. Zamiast tego widzimy androidy znanej z uniwersum Obcego korporacji Weyland-Yutani, a także całą galerię niebezpiecznych przedstawicieli miejscowej fauny i flory. Planeta, na której rozgrywa się akcja, uchodzi bowiem za najbardziej śmiercionośną we wszechświecie — tu zabija dosłownie wszystko, nawet trawa. Nic więc dziwnego, że film zamienia się w imponujący popis specjalistów od efektów specjalnych: niemal każdy element, od lokacji po stworzenia, został wygenerowany lub cyfrowo przetworzony. Całość prezentuje się naprawdę spektakularnie.
Sam obraz wciąga i trzyma w napięciu; to widowiskowe kino akcji z kilkoma spektakularnymi scenami i dającymi się polubić bohaterami. Co prawda „upupiony” predator konserwatywnym miłośnikom serii nie przypadnie do gustu, ale dzięki zmianom jest postacią, której się kibicuje. Niewiele powstało w tym roku lepszych produkcji science-fiction i chociażby z tego powodu film Predator: Strefa zagrożenia należy docenić.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz predatory
– Kochasz kino science-fiction
– Chętnie podziwiasz obce planety
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz kobiet jako bohaterek filmów akcji
– Nie podoba ci się taki pomysł na scenariusz
Michał Zacharzewski
Predator: Strefa zagrożenia, Predator: Badlands, 2025, reż. Dan Trachtenberg, wyst. Elle Fanning, Dimitrius Schuster-Koloamatangi, Ravi Narayan, Michael Homick, Reuben de Jong, Stefan Grube, Cameron Brown
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.