Eden (2024)

Eden Rona Howarda opowiada historię prawdziwą, ale tak niesamowitą, że aż się nie chce wierzyć, że napisało ją życie. Owszem, scenarzyści nieco ją podkręcili, ale i tak jest fascynująca i otwiera widzów na wiele ciekawych dyskusji.

Przenosimy się w lata 30. minionego wieku, kiedy na Floreanę – bezludną wyspę na Galapagos – sprowadza się doktor Ritter (Jude Law) wraz ze swoją partnerką i kochanką (Vanessa Kirby). Zniesmaczony rosnącymi w siłę niemieckimi nacjonalistami, chce napisać rozprawkę filozoficzną, która położy kres wszelkim zbędnym sporom. A ponieważ jest nieco zadufany w sobie, pisuje do gazet, przedstawiając swoje życie na wyspie jako pasmo nieustających sukcesów.

Kilka lat później na brzegu tej samej wyspy staje Heinz Wittmer (Daniel Brühl) z żoną Margaret (Sydney Sweeney) i nastoletnim synem. W targanym kryzysem ekonomicznym kraju zupełnie sobie nie radził i nie był w stanie zadbać o zdrowie chorowitego juniora. Zafascynowany publikacjami Rittera, postanowił dołączyć do niego i oto pojawił się na miejscu. A wkrótce jeszcze sprowadziła się tam baronowa (Ana de Armas) wraz z dwoma kochankami i służącym. Ona zamierzała wybudować tu pensjonat dla majętnych gości.

Problemy pojawiły się dwa. Po pierwsze, warunki do życia na wyspie były naprawdę ciężkie. Niedobór wody pitnej, jadowita fauna, palące słońce, brak jakichkolwiek udogodnień mocno wpływały na codzienność. Po drugie, Ritter liczył na spokój i nie chciał mieć sąsiadów. Podobnie baronowa. Stąd napięcie pomiędzy mieszkańcami Floreany szybko narosło, by ostatecznie eksplodować.

Jednak Eden nie jest jedynie survivalową opowieścią o tarciach w grupie, ale też filozoficzną rozprawką i studium charakterów. A nade wszystko popisem gry naprawdę zdolnych aktorów. Jasne, można narzekać na nierówne tempo, dość jednowymiarowe postacie i melodramatyczne wstawki, ale film pozostaje ciekawą próbą opowiedzenia niezwykłej historii. Zagłębienia się w kwestie społeczne i moralne. Lubię takie kino.

Zobacz, jeśli:
– Podoba ci się obsada
– Cenisz kino Howarda
– Zainteresowała cię fabuła

Odpuść sobie, jeśli:
– Myślisz, że to film religijny
– Liczysz na optymistyczne kino

Michał Zacharzewski

Eden, 2024, reż. Ron Howard, wyst. Jude Law, Ana de Armas, Vanessa Kirby, Daniel Brühl, Sydney Sweeney, Jonathan Tittel, Felix Kammerer, Toby Wallace, Ignacio Gasparini, Richard Roxburgh, Nicholas Denton, Paul Gleeson, Thiago Moraes

Ocena: 7/10

Polub nas na FacebookuTikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.