Star Trek 6: Wojna o pokój

Reżyserskie próby członków załogi Enterprise zakończone. Efekt? Star Trek 6: Wojna o pokój, jedna z najlepszych odsłon serii. Produkcja mroczna, zaskakująca, a przy okazji wieńcząca kinowe losy Kirka i Spocka. W kolejnej części przekażą pałeczkę następnemu pokoleniu, potem wrócą jeszcze po latach, młodsi i bardziej żywiołowi, ale to już zupełnie inna historia.

Na skutek intensywnej eksploatacji księżyc krążący wokół planety Klingonów zostaje zniszczony, zaś ich macierzysty dom przestaje nadawać się do zamieszkania. Dumne niegdyś imperium nie ma wyboru, musi zawrzeć pokój z Federacją i raz na zawsze zapomnieć o podbojach. Załoga Enterprise otrzymuje rozkaz eskortowania kanclerza Gorkona na negocjacje, co nie podoba się Kirkowi. W końcu jego syn zginął z rąk przedstawicieli tej właśnie rasy.

Oczywiście misja nie pójdzie po myśli bohaterów, sam zaś Kirk zostanie oskarżony o zdradę i morderstwo. Dziać się będzie sporo, a dobrze napisany, dojrzały scenariusz zafunduje widzom kilka niespodzianek. Star Trek 6: Wojna o pokój nie jest bowiem tak prostą rozrywką jak dwie poprzednie części i stanowi godne pożegnanie starej załogi z uniwersum. Nostalgiczny nastrój z pewnością stanowi atut tej produkcji. Zwłaszcza dla fanów.

Zalet obraz ma więcej. Efekty specjalne Star Trek 6: Wojna o pokój do dziś stoją na dobrym poziomie, muzyka robi klimat, a patos tylko momentami wkrada się w opowieść. W obsadzie zwraca uwagę kilka znanych nazwisk (Christopher Plummer, Christian Slater, Matthias Hues, Iman) oraz aktorów związanych z serialami z uniwersum (Michael Dorn, Rene Auberjonois). Niektórzy doszukiwali się też w filmie aluzji do upadku ZSRR. Dzisiejszym produkcjom często brakuje takiego zaczepienia w rzeczywistości…

Zobacz, jeśli:
– Lubisz Star Treki
– Chcesz zobaczyć pożegnanie klasycznej obsady

Odpuść sobie, jeśli:
– Irytuje cię oksymoron z polskiego tytułu
– Masz uczulenie na stare produkcje science fiction

Michał Zacharzewski

Star Trek 6: Wojna o pokój, Star Trek VI: The Undiscovered Country, 1991, reż. Nicholas Meyer, wyst. William Shatner, Leonard Nimoy, DeForest Kelley, James Doohan, Walter Koenig, Nichelle Nichols, George Takei, Christopher Plummer, Christian Slater, Matthias Hues, Iman, Judy Levitt, Doug Engalla, Robert Easton, Michael Dorn, John Schuck, Rosanna DeSoto, David Warner, Brock Peters, Kurtwood Smith, Mark Lenard, Kim Cattrall, William Morgan Sheppard, Jeremy Roberts, Michael Bofshever, Boris Lee Krutonog, Todd Bryant, Carlos Cestero, Leon Russom, Rene Auberjonois, Barron Christian

Ocena: 7/10

Polub nas na FacebookuTikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.