Naga broń (2025)

Ostatnia niezła parodia powstała gdzieś pod koniec pierwszej dekady XXI wieku. Później pojawiały się tylko produkcje przeciętne, żeby nie powiedzieć słabe. Stąd premierze nowej Nagiej broni towarzyszyły spore obawy spotęgowane przez nie do końca trafiony zwiastun. O dziwo udało się. To naprawdę niezły film, który ma szansę przywrócić do łask podupadły gatunek.

Fabuła jest pretekstowa. Główny bohater, Frank Drebin Jr. (Liam NeesonChloe), syn bohatera poprzednich części, w brawurowy sposób zapobiega napadowi na bank. Nie wie jednak, że organizatorowi skoku udaje się uciec z pewnym cennym gadżetem. Wkrótce rzuca się na kolejne śledztwo. Tym razem chodzi o wypadek samochodowy, w którym zginął informatyk powiązany z dużą korporacją. Siostra zmarłego, Beth (Pamela AndersonSuperhero), jest przekonana, że było to zaplanowane z zimną krwią morderstwo.

Miałem to szczęście, że wybrałem się na Nagą broń do kina i trafiłem na seans, na którym dwóch gości bardzo dobrze się bawiło. Choć siedzieli po przeciwnych stronach sali, rechotali niemal dokładnie w tych samych momentach i ich dobry humor udzielił się reszcie widzów. Dzięki temu świetnie bawiłem się i ja. Obawy, że Neeson nie zdoła zastąpić Nielsena, okazały się tym samym nieuzasadnione.

Nowa Naga broń operuje podobnym humorem, absurdalnym i serwowanym w sporym stężeniu. Nie wszystkie gagi wypalają, ale część trafia w cel. I nie da się jednoznacznie wskazać tych, które są dobre. Jednych bawią kawy podsuwane pod nos bohaterowi, innym jego problemy gastryczne, są też tacy, którzy płaczą ze śmiechu przy grach słownych czy scenach akcji. Ludzie są różni i różne rzeczy ich śmieszą, a twórcy starają się o tym pamiętać. I to skutecznie.

Na tyle skutecznie, że Naga broń została obwołana sukcesem. Może nie finansowym (tu sprzedaje się przeciętnie), ale na pewno „artystycznym”. To naprawdę udana parodia, doskonałe lekarstwo na kiepski humor. W dodatku nakręcony z szacunkiem dla oryginału.

Zobacz, jeśli:
– Jesteś fanem serii
– Cenisz absurd i chaos

Odpuść sobie, jeśli:- Nie lubisz durnych komedii
– Nie wiesz, kto to Enrico Pallazzo

Michał Zacharzewski

Naga broń, The Naked Gun, 2025, reż. Akiva Schaffer, wyst. Liam Neeson, Pamela Anderson, Paul Walter Hauser, Danny Huston, CCH Pounder, Kevin Durand, Liza Koshy, Eddie Yu, Michael Beasley, Moses Jones, Chase Steven Anderson, Cody Rhodes, Busta Rhymes, Wilbur Fitzgerald, Jon Anik, Brandon Moreno, ‚Weird Al’ Yankovic, Sailor Luna Bunch, Priscilla Presley, Carl Gilliard, Elliott Grey, Michael Bisping, Bruce Buffer, Judd Lormand, Doug Mand, Brandon Valley Jones, Lydia Castro, Omer Mughal, Dave Bautista, Lyon Beckwith, Vinnie Varone, Brandon Trost

Ocena: 7,5/10

Polub nas na FacebookuTikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.