Blood Red Shoes to duet z angielskiego Brighton, który gdzieś od 2004 roku próbuje zaistnieć na światowej scenie rockowej. I robi to z sukcesami, nagrywa ciepło przyjmowane płyty, występuje na festiwalach, no i ma swój własny label.

Płyta The Stone Tapes pochodzi z 2023 i powstała we współpracy z kilkoma innymi artystami, którzy zgodzili się popracować nad kompozycjami pochodzącymi z wcześniejszego Ghosts On Tape). To nie są przypadkowi ludzie. Znajdziemy tu takie perełki jak związany z tym samym Brighton zespół Demob Happy, eksperymentalny Liars czy grunge’owy Softcult, a nawet Matt McJunkins, który grywał z A Perfect Circle czy Eagles of Death Metal.

Efekt jest ciekawy, a przede wszystkim różnorodny. Niektóre kompozycje zmieniły nieco swój charakter, inne zyskały mroczniejszy klimat bądź na przykład zupełnie nowy, często psychodeliczny charakter. Świetnie wypadają zarówno otwierający Comply, jak i zadziorny Four Two Seven. Przebojowo brzmiący I am Not You zapada w pamięć, tak jak i Murder Me, w którym palce maczali DZ Deathrays.

Zestaw ośmiu znanych już piosenek uzupełnia jedna nowa, Long Lost Ghost, zgrabnie uzupełniająca całość i z pewnością stanowiąca magnes dla fanów zespołu. Bardzo fajnie słucha się tego The Stone Tapes. Zwłaszcza wtedy, gdy dobrze zna się oryginalne wersje tych kompozycji. Wtedy zabawa jest naprawdę przednia.

Fifi

Blood Red Shoes, The Stone Tapes

Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.