Animacja Dinozaur powstała w 2000 roku jako jeden z wielu efektów spektakularnego sukcesu Parku Jurajskiego. Jej twórcy bez wątpienia inspirowali się dziełem Spielberga, choć patrzyli też w stronę Tarzana i modnego na przełomie tysiącleci kina katastroficznego. Działo się!

Podczas ataku karnotaurów uszkodzeniu ulega gniazdo iguanodonów wraz ze znajdującymi się w nim jajami. Jedno jakimś cudem pozostaje całe, jednak porywa je oviraptor i przenosi do swojego gniazda znajdującego się na wysepce zamieszkanej przez lokalnych protoplastów lemurów. Tam właśnie wykluwa się Aladar. Malutki iguanodon podziela więc los Tarzana. Stanowi obcy gatunek przygarnięty przez inteligentne małpiatki.

Znaczna część akcji Dinozaura dzieje się nieco później, gdy Aladar dorasta. Wciąż przyjaźni się z lemurami, ale teraz dodatkowo musi walczyć o życie, bo w Ziemię uderza meteoryt. Towarzyszymy mu w ucieczce, a przy okazji poznajemy dziesiątki innych dinozaurów. Dla fanów prehistorycznych gadów ten film jest jak atlas pełen niesamowitych gatunków czekających na odkrycie. Najmłodsze dzieci może jednak przestraszyć, bo nikt tu nie certoli się z przedstawianiem okrucieństw natury. Nie ukrywa, że gady jedzą gady.

Jako połączenie animacji z pięknymi zdjęciami przyrody Dinozaur sprawdza się doskonale. Mimo upływu lat pozostaje przyjemny dla oka, a polski dubbing (Grażyna Wolszczak, Mariusz Leszczyński, Jacek Kawalec, Jerzy Trela, Joanna Jabłczyńska) daje radę. To niegłupia opowieść, nastawiona nie tylko na głupie żarty, ale i na pewien przekaz, który z młodszymi widzami zostanie na dłużej.

Zobacz, jeśli:
– Kochasz dinozaury
– Cenisz stare animacje

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz, gdy zwierzaki się pożerają
– Nie cierpisz filmów dla dzieci

Michał Zacharzewski

Dinozaur, Dinosaur, 2000, reż. Eric Leighton, Ralph Zondag

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.