Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs – Land of Sleeper

Świń jest siedem. W zespole jest pięciu gości. Jest to pewna dysproporcja, ale to zespół grający stoner metal – możliwe więc, że są pod wpływem i po prostu nie radzą sobie z wyższą matematyką. Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs pochodzą z Newcastle Upon Tyne i grają od 2012 roku. Do stoner metalu dorzucają odrobine psychodelii i jeszcze więcej noise rocka. Tworzą niezłe ściany dźwiękowe.

Album Land of Sleeper pochodzi z 2023 roku i ponownie pojawia się na nim perkusista Ewan Mackenzie. Grał z kapelą od początku, ale po pięciu latach tej muzycznej przygody odszedł. Jego powrót nie przynosi żadnej zmiany jakościowej. Facet bębni, jakby od tego zależało jego życie, czasami traktuje perkusję jako dodatkowy instrument i stara się tworzyć linie melodyczne. Ożywiać kawałki. Wychodzi mu to co najmniej przyzwoicie.

Płytę otwiera Ultimate Hammer, konkretna kompozycja z brudnymi gitarami, mocnym tempem i krzyczącym wokalistą. Gdzieś pośrodku przychodzi spowolnienie, przywołując na myśl kompozycje Les Rallizes Denudes. Równie mocno brzmi kolejny utwór, Terror’s Pillow, czy dynamiczny Pipe Down! Z kolei najdłuższy, blisko siedmiominutowy The Weatherman, niepokojący, mroczny, z dziwacznym chórem towarzyszącym nieśpiesznej perkusji i prostej gitarze. Z kolei Ball Lightning brzmi trochę jak noise’owa kołysanka albo raport z celi śmierci.

Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs poważnieje z albumu na album i odważnie kroczy w stronę muzycznego ekstremum. Ale nie takiego death’owego, lecz bardziej eksperymentalnego. To ciekawa droga, bo gdzieś u jej końca kryje się pozycja klasyka. Przynajmniej w tych kręgach, które unikają prostych, popularnych rozwiązań.

Joel

Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs Pigs, Land of Sleeper

Polub nas na FacebookuTikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.