
Kate Nash jest angielską aktorką i piosenkarką. Gra alternatywny pop z domieszką rocka, co zademonstrowała w debiutanckim singlu Foundations. Umieściła go również na swoim pierwszym albumie, Made of Bricks właśnie, który ukazał się na rynku w 2007 roku. Osiemnaście lat później nadal brzmi przyjemnie, choć niezbyt przełomowo. Ot, przyzwoita płyta. Najbardziej udana w dorobku Nash.
Bo Foundations było przebojem i dzielnie szturmowało listy najpopularniejszych singli. Nieco melancholijna, choć niepozbawiona pazura kompozycja to jeden z najlepszych utworów na Made of Bricks. Kate Nash z podobnego przepisu na hit skorzystała w piosence Mouthwash, ale nie bała się proponować innych koncepcji. Stąd choćby nietypowe Shit Song, wpadające w ucho Mariella czy nieoczywisty Pumpkin Soup.
Ciekawych utworów jest więcej, choćby oszczędny Dickhead czy odegrana na fortepianie ballada Little Red. Problem w tym, że choć są to kompozycje ciekawe, to jednak trochę brakuje im przebojowości. Są nieoczywiste, ciekawe, ale nie na tyle udane, by zapewnić Nash nieśmiertelność. I chyba ludzie to dostrzegali, bo wokalistka dość szybko straciła popularność i dziś nie błyszczy już tak, jak w momencie debiutu.
Ciekawszym od samej płyty wydaje się legenda, którą przy okazji sprzedawała Nash. Podobno po drobnym wypadku utknęła na kilka tygodni w domu i poświęciła ten czas na rozwój swojego konta na nieco zapomnianym dziś serwisie MySpace. Nagrywała i publikowała tam swoje piosenki. Z czasem znalazła menedżera i fankę w postaci Lily Allen, z którą później wielokrotnie ją porównywano. Kariery obu pań potoczyły się jednak inaczej…
Joel
Kate Nash, Made of Bricks
Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.