MMX Hill Dash 2

To nie jest innowacyjna gra ani też w żaden sposób odkrywcza. Podobnych produkcji powstało co najmniej kilkadziesiąt. W MMX Hill Dash 2 sunie bowiem w prawo po bardzo nierównej trasie i zbiera pieniądze. Wreszcie stara się utrzymać w poziomie. Każda wywrotka oznacza tu koniec zabawy.

Do opisu MMX Hill Dash 2 można właściwie przekleić znaczną część recenzji Hill Climb Racing 2. Mechanika jest bowiem podobna. Gracz staje do rywalizacji z innym kierowcą, choć owa rywalizacja nie ma większego znaczenia. Tak naprawdę liczy się to, czy grającemu uda się przejechać cały poziom  i ile zbierze przy tym monetki. Poziom warto przejechać, bo w ten sposób można odblokować kolejny. Z kolei monetki pozwalają kupować ulepszenia, choćby zwiększyć szybkość i stabilność wozu.

Sęk w tym, że nie bardzo owe ulepszenia czuć. Człowiek inwestuje w szybkość, a wlecze się tak samo. Ba, nawet nie bardzo chce jechać szybciej, bo część manewrów lepiej wykonywać powoli. Trasa pełna jest górek i dołków, uskoków, skoków, spirali. Trzeba się jej nauczyć, by umieć pokonać bez zaliczenia wypadku. Na paliwo nie bardzo jest co zwracać uwagę, na ogół pojawia się wtedy, kiedy jest potrzebne. Jak widać, sporo tu umowności.

Umowne jest również sterowanie. Hamulec, przyspieszenie, ewentualne kontrolowanie samochodu w locie nie zachwycają precyzją. Najważniejsze wydaje się zbieranie monetek i inwestowanie w ulepszenia. Ewentualnie oglądanie reklam. W ten sposób przynajmniej w teorii wóz staje się mocniejszy, a przejechanie trasy łatwiejsze. Z czasem pojazd można nawet zmienić… Ale i tak dość szybko w zabawę wdaje się nuda. MMX Hill Dash 2 nie jest najlepszą grą tego gatunku.

Fifi

MMX Hill Dash 2, Hutch Games, Android, iOS

Polub nas na FacebookuTikToku i Instagramie.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.