Crazy Lixx – New Religion

Malmo to rodzinne miasto chłopaków z Crazy Lixx. To szwedzka kapela hardrockowa, która od ponad 20 lat bryluje na światowych scenach i czerpie inspiracje z dokonań takich zespołów jak Guns’n’Roses, Aerosmith, Whitesnake czy chociażby Def Leppard.

I właśnie z Def Leppard kojarzy mi się jeden z najpopularniejszych albumów grupy, wydany w 2010 roku New Religion. Czuć to już w otwierającej go piosence Rock And A Hard Place, w którym są i przyjemnie bujające gitary, i lekko zadziorna perkusja, do tego pulsujący rytm i obowiązkowe chórki. Również kończący wydawnictwo VooDoo Woman brzmi jak wyjęty z dyskografii tego angielskiego zespołu.

W wielu innych kompozycjach czuć echa glamu i stylu typowego dla lat 80. Dość wspomnieć My Medicine czy najpopularniejszy z płyty Blame it on Love. Amerykański hard rock pobrzmiewa też w The Witching Hour czy Lock Up Your Daughter. A zatem powracają gitary i chórki, a romantyczna nuta ustępuje rytmowi i dynamice. Choć nadal oczywiście to radiowy rock, który nie rzuca agresji tam, gdzie tego nie potrzeba.

Oczywiście Crazy Lixx nie wymyśla na albumie New Religion nowej muzycznej religii. Proponuje muzykę podobną do tej z poprzedniego wydawnictwa, utrzymaną w stylu, który fani rocka znają już od dawna. Ale ponieważ lubią go, to trudno się czepiać. Po co wymyślać od nowa koło, skoro można je oklepać, odmalować i ludzie będą zadowoleni?

Joel

Crazy Lixx, New Religion

Polub nas na FacebookuTikToku i Instagramie.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.