
28 grudnia 1895 roku w Salonie Indyjskim mieszczącym się w piwnicy cenionej kawiarni Grand-Cafè, działającej wówczas przy Boulevard des Capucines w Paryżu, odbył się pierwszy publiczny pokaz filmowy. Zapewnił on braciom Lumiere zaszczytne pierwszej miejsce w historii kina. Nie oznacza to jednak, że to oni nakręcili pierwszy film. Wcześniej z kamerą filmową eksperymentowali też inni wynalazcy.
Taki Louis Le Prince, francuski inżynier i pasjonat fotografii, opatentował kamerę równo dziewięć lat wcześniej. Prawdopodobnie kręcił nią krótkie, kilkusekundowe filmy, ale większość z nich nie zachowała się do naszych czasów. Podziwiać możemy składającą się z raptem dwudziestu klatek Scenkę ogrodu z Roundhay. Przedstawia ona grupkę ludzi krążących wokół placyku w dzielnicy Roundhay w Leeds.
Widoczny z boku dom należał do Josepha i Sarah Whitley, których uwieczniono na nagraniu. Towarzyszyła im żona wynalazcy, z domu Whitley, oraz ich syn, Adolphe. Film został nagrany z szybkością siedmiu lub dwunastu klatek na sekundę na papierze Eastmana. Oryginał przepadł w latach trzydziestych, ale wcześniej został przeniesiony na „współczesną” taśmę filmową.
Scenka ogrodu z Roundhay uchodzi nie tylko za jeden z najstarszych zachowanych filmów, ale i za pierwszy film przeklęty. Sarah Whitley zmarła zaledwie 10 dni po jego nagraniu. Z kolei sam Louis Le Prince niespełna półtora roku później zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Niektórzy twierdzą, że popełnił samobójstwo, inni, że został zamordowany lub upozorował własną śmierć, by uciec do Ameryki.
Zobacz, jeśli:
– Masz trzy sekundy wolnego czasu
– Interesujesz się historią kina
– Lubisz historie o przeklętych filmach
Odpuść sobie, jeśli:
– Myślisz, że zobaczysz piękny ogród…
Michał Zacharzewski
Scenka ogrodu z Roundhay, Roundhay Garden Scene, 1888, reż. Louis Le Prince
Ocena: 10/10
Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.