
W czerwcu zadebiutował nowy sezon Fortnite. Dzicz to trzecia odsłona nowego, czwartego rozdziału. Rozpoczyna się od tego, że centralna część wyspy zapada się, odsłaniając pradawną dżunglę. Rosną tu potężne drzewa i wielkie paprocie, a także przeciwne rośliny niespotykane dotąd w grze. Niektóre z nich po ostrzelaniu eksplodują, inne rozrzucają sok siorb. Są też takie, które uwalniają stada os atakujących najbliższego człowieka. Ba, można się natknąć na słoiki z osami – całkiem użyteczna broń!
Odsłonięty teren jest olbrzymi i obejmuje kilka nowych miejscówek. Ich ozdobą są zarówno potężne kamienne świątynie skrywające liczne tajemnice, jak i nowe placówki badawcze pełne namiotów i porzuconego sprzętu. Sama dżungla jest podmokła, pełna wodospadów, ale i obszarów zalanych płytką wodą. Gdzieniegdzie można natknąć się na motorówki. Atrakcją są też potężne liany, na których można surfować tak jak na poręczach w centralnym mieście wyspy. Nie brakuje też kwiatów i grzybów, które wyrzucają wysoko w powietrze, ułatwiając pokonywanie skarp.
Powróciły też dinozaury. Od czasu do czasu w grze można natknąć się na jajko, z którego wykluwa się gad – kompan przypominający znane już fanom Fortnite dziki czy wilki. Ciekawostką jest obecne w grze błoto, po którym można się świetnie ślizgać i którym można się ubrudzić. Specjalne rękawice z kolei gwarantują czasową niewidzialność, umożliwiając ukrycie się przed wrogiem lub podejście do przeciwnika. Przypominają panel maskujący Predatora z jednego ze starszych sezonów.
Dodatkową atrakcję stanowią nowe rodzaje broni, w tym termalny DMR, flapjack rifle czy potężne działo cybertronowe inspirowane filmami o Transformerach. Ciekawostką jest bumerang, którym można cisnąć w przeciwnika i który po chwili wraca do grającego. Zmieniły się wreszcie tablice, dzięki którym można nie tylko zapolować na konkretnego rywala, ale również wykonać jedno z kilku zadań. Atrakcji w nowym sezonie jest oczywiście więcej. Pozostaje wierzyć, że spodobają się grającym.
Fifi
Fortnite: Battle Royale, Epic Games
Polub nas na Facebooku.
2 uwagi do wpisu “Fortnite: Battle Royale S25”