
Berserk: Golden Age Arc: The Egg of the King to pierwsza odsłona trylogii anime nakręconej na bazie niezwykle popularnej mangi Berserk. W 2022 roku została ona wzbogacona o dodatkowe sceny i przerobiona na popularny serial telewizyjny.
Głównym bohaterem filmu jest niezwykle silny średniowieczny wojownik imieniem Guts, który podczas oblężenia zabija równie potężnego przeciwnika. Zwraca w ten sposób na siebie uwagę Bandy Jastrzębia i zostaje do niej siłą wcielony. Oddział ten, dowodzony przez niejakiego Griffitha, to w rzeczywistości grupa najemników, która wkrótce wyrusza na wojnę…
Dla mnie siłą Berserk: Golden Age Arc: The Egg of the King jest klimat. To efektowna i bardzo ładnie namalowana produkcja, która wciąga i oddziałuje na emocje. Postacie są dobrze nakreślone, wcale nie takie banalne, a akcja odpowiednio szybka, by nie można było mówić o nudzie. Trzeba być jednak koneserem japońskich produkcji, by docenić tę produkcję, bo zarówno relacje międzyludzkie, jaki i sceny walk nakręcono w japońskim stylu.
Na widzów czeka tym samym dużo biegania z mieczami i lejącej się krwi, ale i azjatyckich elfo-ludzi i spacerów po ostrzach mieczy. Z tego powodu Berserk: Golden Age Arc: The Egg of the King nie jest produkcją dla najmłodszych dzieci. Opowiedziana przez twórców historia bywa brutalna, czasami też smutna, a przede wszystkim widowiskowa. To dobre anime – choć tylko dla fanów gatunku.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz anime
– Kochasz wielkich wojowników
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie cierpisz tego całego skakania i łażenia po mieczach
– Wolisz europejskie produkcje
Michał Zacharzewski
Berserk: Golden Age Arc: The Egg of the King, Berserk Ōgon Jidai-hen I: Haō no Tamago, 2012, reż. Toshiyuki Kubooka
Ocena: 5,5/10
Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.