Pragnienie – Jo Nesbo

Pragnienie to jedenasty tom najbardziej znanej serii autorstwa Jo Nesbo. Tym razem Harry Hole musi wrócić z emerytury, by dopaść mordercę, który zapewne jest wampirystą. Sprawnie poprowadzona akcja, dobrze naszkicowane postacie i wreszcie umiejętnie zbudowane napięcie gwarantują dobrą zabawę fanom skandynawskich kryminałów.

Pewna kobieta umawia się na randkę przez Tindera. Wkrótce policja znajduje jej ciało. Przed śmiercią została nadgryziona i ktoś wychłeptał jej krew. Ślady na ranie wskazują, że wykorzystał do tego metalową szczękę pokrytą czarną farbą, ale to przecież żaden trop. Kiedy pojawiają się kolejne ofiary, na wysokim szczeblu zapada rozsądna decyzja, by zwrócić się o pomoc do Hole’a. Niegdyś wybitnego śledczego i zapamiętałego alkoholika, teraz niepijącego męża i dobrego ojca, który trzyma się z daleka od napięcia związanego z łapaniem morderców.

Pragnienie to książka gruba, czy też – jak to się dziś mówi – puszysta. Blisko pięćset stron zapisanych naprawdę drobnym drukiem zapowiada długą i mozolną lekturę. Tymczasem powieść czyta się szybko. Tak samo szybko jak poprzednie tomy tej cenionej serii. Sporo robi duża liczba dialogów, ale ważniejsza wydaje się wartka i intrygująca akcja. Serio, to jedna z tych pozycji, od których niełatwo się oderwać.

Dla mnie to był powrót do przygód Hole’a po dłuższej, liczącej dobrych kilka lat przerwie. I nie zawiodłem się. Okazuje się, że Nesbo ma to coś – potrafi opowiadać wciągające historie, zaskakiwać czytelnika, czasami wpuszczać go w maliny. No i sugestywnie pisać. A ta seria wychodzi mu najlepiej, bo przecież nie wszystkie inne pozycje mu się udały. Coś jest widać w tym Hole’u, że ludzie chcą śledzić jego poczynania…

Joel

Pragnienie
Tytuł oryginalny: Tørst
Autor: Jo Nesbo
Przekład: Iwona Zimnicka
Wydawnictwo Dolnośląskie

Polub nas na FacebookuTikToku, BlueSky i Instagramie.

Jedna uwaga do wpisu “Pragnienie – Jo Nesbo

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.