
Patchwork to gra bardzo dobrze znana polskim miłośnikom planszówek. Powstała w 2014 roku i pierwotnie ukazała się na rynku niemieckim. Szybko jednak dodarła do naszego kraju i tu również się spodobała. Zabawa polegała na układaniu klocków, fragmentów kołdry, z kafelków o kształtach przypominających te z Tetrisa. Znaczenie miały również guziki, które stanowiły formę waluty. Zupełnie jak w dzieciństwie.
Patchwork: Polski folklor to nowa wersja tej gry, w sumie bliźniaczo podobna. Rodzimy wydawca przygotował bowiem nową oprawę graficzną. Zamiast klasycznych wzorów na kafelkach pojawiają się te inspirowane polską sztuką ludową. Wprawne oko dostrzeże skrawki ozdobione popularnym haftem kurpiowskim, ale też łańcuckim, łowickim i parzenicą. Ciekawostką jest wilanowski, czarno-biały, bardzo charakterystyczny.
Układanie ich na planszetce przebiega w podobny sposób jak zawsze. Tym samym Patchwork: Polski folklor jest gra logiczną, w której najważniejsze jest kombinowanie. Interakcji z innymi graczami nie ma wiele. Czasami podbiera się upatrzony przez niego kawałek, ale to wszystko. Umiejętność ocenienia planów rywala i zabezpieczenia się przed nimi ma znaczenie, choć często lepiej po prostu skupić się na sobie. Wszystko zależy od skali ryzyka.
Z pewnością Patchwork: Polski folklor jest grą udaną. W ciekawy sposób prezentuje polską kulturę, choć pewnie ludzie, którzy się nią nie interesują, nawet nie zwrócą na ten detal uwagi. Nie da się również ukryć, że osoby mające już oryginalnego Patchworka nie mają po co sięgać po nową wersję. Patchwork: Polski folklor to propozycja dla tych, którzy dopiero planują ją kupić. Ciekawa, naprawdę ładna alternatywa.
Joel
Patchwork: Polski folklor, tw. Uwe Rosenberg, Rebel.pl
Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.