
To nieudany film. Wielka klapa finansowa. Jej twórcy myśleli, że powtórzą sukces Facetów w czerni i klasycznych Ghostbusters, tymczasem nakręcili niezbyt śmieszną komedię sensacyjną, która jest nie tylko przegadana, ale też nieco za bardzo wydumana. Komedia powinna być lekka i zabawna, panowie!
R.I.P.D. to skrót od Rest in Peace Department – Departament Do Spraw Zmarłych. Bo zmarli w świecie R.I.P.D. Agenci z zaświatów tak do końca nie umierają. Prowadzą życie pozagrobowe i czasami też łamią prawo, a wówczas należy ich przywołać do porządku. Przekonuje się o tym Walker (Ryan Reynolds – Blade: Mroczna trójca, Zielona latarnia), przeciętny glina z Bostonu, który ginie podczas próby rozbicia gangu handlującego narkotykami i za swoje dawne grzechy zostaje skazany na sto lat pracy w tytułowym departamencie.
Podczas obowiązkowego szkolenia poznaje szeryfa Pulsiphera (Jeff Bridges – Big Lebowski, Gwiezdny przybysz) i wkrótce zostaje jego partnerem. Obaj nie przypadają sobie do gustu, jednak muszą nauczyć się współpracować. W końcu w mieście roi się od dusz, które wymknęły się wymiarowi sprawiedliwości i które należy doprowadzić przed jego oblicze. Oczywiście w sposób efektowy, uzasadniający 130 milionów dolarów budżetu, które pochłonął R.I.P.D. Agenci z zaświatów. Szkoda tylko, że efekty te są wtórne i chwilami wyglądają sztucznie.
Moim zdaniem film nie jest gorszy od trzeciej, najmniej udanej części Facetów w czerni. Ma przecież niezłe tempo akcji, parę ciekawych pomysłów, no i garść niewymuszonych dowcipów. Sęk w tym, że dominują te średnio zabawne, a aktorzy wyraźnie męczą się w swoich rolach. Sam świat nie jest spójny i wiele jego elementów wydaje się naciąganych. Zapewne były żartami, które nie wyszły, a teraz wywołują kolejne pytania. Cóż, wysoki budżet i nieźli aktorzy to zdecydowanie zbyt mało, by nakręcić dobry film.
Zobacz, jeśli:
– Podobali ci się Faceci w czerni
– Kochasz komediowe blockbustery
Odpuść sobie, jeśli:
– Chcesz się pośmiać
– Nie lubisz filmów o zmarłych
Michał Zacharzewski
R.I.P.D. Agenci z zaświatów, R.I.P.D, 2013, reż. Robert Schwentke, wyst. Jeff Bridges, Ryan Reynolds, Kevin Bacon, Mary-Louise Parker, Stephanie Szostak, James Hong, Marisa Miller, Robert Knepper, Mike O’Malley, Devin Ratray, Larry Joe Campbell, Michael Coons, Michael Tow, Ben Sloane
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
4 uwagi do wpisu “R.I.P.D. Agenci z zaświatów”