Młodsze pokolenie może nie pamiętać. Wojtek Kowalczyk, dziś okrągławy komentator sportowy, niegdyś był świetnym piłkarzem. Wypłynął w Legii, która ogrywała w pucharach duże zachodnie zespoły, zdobył z drużyną olimpijską srebrny medal w Barcelonie, a potem miał udaną karierę w hiszpańskim Betisie. Wreszcie dopadły go kontuzje, potem typowy polski Niechcic. Na kilkanaście miesięcy zawiesił buty na kołku i dopiero na początku XXI wieku wrócił do Legii. Grał później jeszcze w APOEL-u i Anorthosisie, a przy okazji publikował swoje wspomnienia w Przeglądzie Sportowym i Tempie.
Książka Kowal. Historia prawdziwa powstała właśnie na bazie owych wspomnień, złożonych do kupy i podszlifowanych przez dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego. Barwnych opowieści o wielkich meczach i hucznych popijawach. Dlatego nie jest to typowa biografia. Próżno szukać tu zawiłych opowieści o dzieciństwie, szkolnych rozgrywek, pierwszych piłek czy korków. Kowal skupia się na swojej karierze piłkarskiej i opowiada o jej kulisach. I robi to trochę w stylu Szamo, czyli zabawnie i kontrowersyjnie, bez owijania w bawełnę i ukrywania swoich poglądów. A te zawsze miał przecież wyraziste.
W Kowal. Historia prawdziwa są historie z szatni Legii, opowieści o wielkich meczach z Sampdorią czy Manchesterem, także o wyjeździe na olimpiadę do Barcelony oraz transferze do Betisu. Pojawiają się piłkarze tamtych czasów, Pisz, Szczęsny senior, Robakiewicz, Ratajczyk, Dziekanowski, Podbrożny, a także trenerzy ze Strejlauem czy Wójcikiem na czele. A każdemu z nich towarzyszy masa zabawnych anegdotek, ciętych komentarzy, a chwilami nawet brudów wyciągniętych z szatni. Dla osób, które pamiętają tamte czasy, to prawdziwa kopalnia wiedzy.
Oczywiście można się zastanawiać, na ile Kowal mówi szczerze, a na ile jedzie pod publiczkę, koloryzuje i naciąga jak podczas gawędy przy piwku. A opowiada o sprawach kontrowersyjnych, choćby o odebranym Legii tytule mistrza Polski. Dużo też pisze o alkoholu, o imprezach i meczach rozgrywanych na kacu, także o paleniu, które wtedy wśród sportowców było czymś normalnym. Książka tylko dzięki temu zyskuje. Pokazuje, jak wiele się w sporcie zmieniło. O ile się zmieniło, bo przydałaby się podobna pozycja o czasach współczesnych.
Joel
Kowal. Historia prawdziwa
Autor: Wojciech Kowalczyk, Krzysztof Stanowski
Wydawnictwo: Buchmann
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Po jednym z meczów Legii pod monopol na Bródnie zajechał Polonez. Wysiadł Kowal z kolegami, kupili procentaż i poszli pograć w piłkę na osiedlowym boisku. Który piłkarz z naszej Extraklapy myśli o tym żeby po meczu wyskoczyć z funflami pokopać piłeczkę…?
PolubieniePolubienie
Obecnie to pewnie kopią, ale w FIFA. 😉
PolubieniePolubienie