Modnego w dzisiejszym kinie upupiania facetów ciąg dalszy. A ściślej nie upupiania, a stawiania na piedestale obsługujących dom tatuśków. Taką właśnie rolę pełnić będzie Leonardo (Eugenio Derbez – Geostorm), obrzydliwie bogaty playboy rozbijający się jachtem po amerykańskim wybrzeżu. Napisałbym, że to czarujący nierób, gdyby… tak akurat było. Tymczasem to pomarszczone, zarośnięte chucherko o posturze opalonego bibliotekarza, który kobiety taktuje z góry i nawet po wino sam nie pójdzie.
Kate (Anna Faris – Movie 43), pracująca na dwa etaty wdowa z trójką dzieci, zostaje przez niego źle potraktowana. Kiedy więc kilka dni później rozpoznaje go w cierpiącym na amnezję mężczyźnie znalezionym przez służby na plaży, za radą koleżanki (Eva Longoria – Dziewczyna moich koszmarów) postanawia go „adoptować”. Na miesiąc. Za karę. I tak oto Leonardo ze swoich królewskich apartamentów trafia do typowego amerykańskiego domu na przedmieściach, gdzie dowiaduje się, że ma żonę, trzy córki i pracę na budowie…
I że ci nie odpuszczę to nowa wersja Damy za burtą z Kurtem Russellem i Goldie Hawn. Twórcy zgodnie z obowiązującą modą pokusili się o zamianę ról (w oryginalne to kobieta była obrzydliwie bogata), jednak clue opowieści pozostawili bez większych zmian. Zadbali natomiast o całkiem śmieszne żarty, trochę rodzinnego ciepła oraz wniosek, że co by się nie działo, i tak miłość zawsze wygra. W końcu to komedia romantyczna – nie może być inaczej.
Nie do końca przekonuje mnie dobór aktorów. W oryginale parę zagrała prawdziwa para, więc chemii na ekranie nie brakowało. Tu trudno jest uwierzyć zarówno w przemianę Leonardo, jak i żywe uczucia, jakimi zaczyna obdarzać go Kate. No chyba że kobieta jest na etapie poszukiwania opiekunki do dzieci, sprzątaczki, kucharki i linii kredytowej w osobie niezbyt atrakcyjnego Meksykanina. Może niektóre panie tak mają. Tym gorzej jednak dla nich.
Zobacz, jeśli:
– Uwielbiasz komedie romantyczne
– Szalejesz na punkcie grzywki Anny Faris
– Wciąż marzysz o spotkaniu miliardera
Odpuść sobie, jeśli:
– Masz alergię na punkcie takich przystojniaków jak Eugenio Derbez
– Nie lubisz przefeminizowania
Michał Zacharzewski
I że ci nie odpuszczę, Overboard, 2018, reż. Rob Greenberg, wyst. Eugenio Derbez, Anna Faris, Eva Longoria, John Hannah, Swoosie Kurtz
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku!
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
6 uwag do wpisu “I że ci nie odpuszczę”